Resident Evil kolejną porażką. Grę AAA kupiło niewiele osób
Najnowsze dane z rynku ujawniają niepokojący trend - wysokobudżetowe gry na platformę iOS notują dramatycznie niską sprzedaż.
Najświeższym przykładem jest Resident Evil 2, który w ciągu półtora miesiąca wygenerował zaledwie 100 000 dolarów przychodu.
Do 8 stycznia, kiedy gra kosztowała 10 dolarów, zakupiło ją tylko 9500 osób. Po podniesieniu ceny do 40 dolarów sprzedaż praktycznie zamarła - grę nabyło jedynie 175 graczy.
Podobny los spotkał inne głośne tytuły. Assassin's Creed Mirage w cenie 50 dolarów przyciągnął niespełna 10 000 graczy, Resident Evil 4 za 60 dolarów - około 8800 osób w ciągu roku, a Resident Evil Village zatrzymał się na poziomie 7500 sprzedanych kopii.
Największą porażką okazał się Resident Evil 7, który mimo niższej ceny (20 dolarów) znalazł zaledwie 4200 nabywców. Na tym tle względnym "sukcesem" jest Death Stranding z wynikiem 14 525 sprzedanych kopii przy cenie 40 dolarów.
Wyniki te stawiają pod znakiem zapytania sens przenoszenia wysokobudżetowych gier na urządzenia mobilne, nawet pomimo rosnących możliwości technicznych smartfonów.