Niewiarygodne odkrycie w Final Fantasy XV! Ukryta scena z 14. rozdziału zmienia historię gry
W sieci pojawiły się sensacyjne doniesienia o wykorzystanym materiale z Final Fantasy XV, wydobytym z plików gry przez dociekliwych fanów.
YouTuber Luthus Nox Fleuret opublikował nagranie, w którym prezentuje scenę z rozdziału 14, zupełnie różniącą się od tego, co oficjalnie otrzymaliśmy w finalnej wersji. UWAGA SPOILER!
Jak wiemy, w oryginalnej fabule Noctis spotyka się z Bahamutem, a następnie zostaje uwięziony na dziesięć lat, by wrócić silniejszym i wypełnić swoje przeznaczenie. Jednak według ujawnionych danych, pierwotnie scenarzyści mieli zupełnie inny pomysł.
W odkrytej scenie Noctis przebywał fizycznie w więzieniu Angelgard, zamiast zostawać pochłoniętym przez kryształ. Co więcej, zamiast absorpcji mocy światła kryształu, miał on przez dekadę czerpać energię z księżyca.
Taka zmiana całkowicie przewraca do góry nogami znaną nam historię i rodzi szereg pytań: Co w tej wersji działo się z kryształem i jak scenarzyści zamierzali pociągnąć wątek Noctisa? Niestety, na te kwestie odpowiedzi prawdopodobnie nie poznamy, dopóki sami twórcy nie zdecydują się odkryć kulisów swoich wczesnych planów - a pewnie tego nie zrobią.
Co istotne, wycięta scena datuje się na okres sprzed dodatków i poprawek wprowadzonych przy okazji Comrades czy Dawn of the Future, więc nie należy jej na siłę dopasowywać do finalnej osi fabuły.
Dla wielu fanów to jednak fascynujący wgląd w proces twórczy i szansa na zrozumienie, jak wielkie zmiany przeszedł tytuł Square Enix, zanim pojawił się na naszych konsolach i komputerach.
Czy gra kryje jeszcze więcej zaskakujących sekretów? Pozostaje tylko czekać, aż ktoś wyłuska z plików gry kolejne niewykorzystane skarby.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy XV.