Keiji Inafune opuszcza Capcom!
Fani Capcom i serii Resident Evil przeżyli dzisiejszego ranka szok! Keiji Inafune ogłosił za pośrednictwem swojego bloga, że pod koniec tego miesiąca rezygnuje z pracy w Capcom. Co skłoniło go do tak radykalnych czynów?
Fani Capcom i serii Resident Evil przeżyli dzisiejszego ranka szok! Keiji Inafune ogłosił za pośrednictwem swojego bloga, że pod koniec tego miesiąca rezygnuje z pracy w Capcom. Co skłoniło go do tak radykalnych czynów?
Inafune stwierdził, że osiągnął już "najwyższy punkt w rozwoju oprogramowania w Capcom", przez co stracił chęci i motywację do pracy.
"Prawdopodobnie najlepszym rozwiązaniem byłoby dla mnie siedzenie w bezpiecznym miejscu i stanie się jedną z czołowych postaci w branży. Jednak nie mogę tego zrobić. Zastój oznacza śmierć dla twórcy. Tak długo, jak nim jestem, nie mogę osiąść na laurach".
Inafune nawiązał w swoim monologu do genialnego, japońskiego reżysera, Akiry Kurosawy, który tworzył swoje filmy aż do śmierci. "On był prawdziwym twórcą, który został uznany na całym świecie" - podkreślił Keiji. Trzeba jednak przyznać, że o samym Capcom wypowiadał się w bardzo ciepłych słowach.
"To naprawdę świetna firma. Kocham ją, prawdopodobnie bardziej niż ktokolwiek na świecie. (..). Jednak to samo mogę powiedzieć o dziewczynie, z którą kiedyś byłem. Czasem przychodzi taki moment, w którym nie możesz już realizować postawionych sobie celów."
- tłumaczy Inafune, który na koniec nie omieszkał jednak wylać swojego żalu.
"Oczywiście istniała szansa na to, bym pracował w dalszym ciągu w Capcom. Liczyłem na to do samego końca. Szansa dzięki której obie strony byłyby szczęśliwe. Jednak teraz, rozdział ten jest już całkowicie zamknięty."
- zakończył Keiji. Dla japońskiej firmy jest to spora strata, tym bardziej, że Inafune od jakiegoś czasu uważany był za jedną z kluczowych osób w firmie, nie mniej ważnych niż Kojima w Konami. Co teraz pocznie człowiek, który był odpowiedzialny między innymi za takie serie jak Mega Man, Onimusha czy Resident Evil? Pożyjemy, zobaczymy.
