Ona już wie, kiedy kinowy Ghost in the Shell ruszy z kopyta
Gry
2476V
Ghost in the Shell to dla wielu Polaków kultowe wręcz uniwersum, na które składają się zarówno kolejno wydawane mangi, serial anime jak i świetne, pełnometrażowe animacje. Jakiś czas temu zapowiedziano, że marka doczeka się filmowej adaptacji, a pani na zdjęciu będzie jej gwiazdą.
Nie wiadomo w kogo wcieli się w Ghost in the Shell Scarlett Johansson, wiadomo za to, że zagra w filmie główną rolę. Podczas jednego z ostatnich wywiadów związanych z nadchodzącą premierą "Avengers: Czas Ultrona", Johansson zdradziła, kiedy możemy się spodziewać pierwszego klapsa na planie filmowym.
"To się już dzieje. Zdjęcia mają ruszyć na początku przyszłego roku, myślę, że będzie to styczeń lub luty. Jestem ja oraz Rupert Sanders - tyle wiem.”
Warto dodać, że nad całością piecze sprawuje wytwórnia DreamWorks, która posadziła na stołku reżysera właśnie Ruperta Sanderssa. Jego największym osiągnięciem w reżyserskiej karierze jest przyzwoity, ale nie zrywający czepków z głów film "Królewna Śnieżka i Łowca". Scenariuszem zajął się z kolei jeszcze mniej znany Bill Wheeler, co trochę niepokoi.
Manga Ghost in the Shell powstała w 1989 roku i była ilustrowana w magazynie Young Magazine, by w roku 1991 trafić do sprzedaży w tomikowej wersji. Całość trafiła też do Polski (wszystkie trzy tomy), dzięki wydawnictwu JPF. W roku 1995 Mamoru Oshii - ceniony japoński reżyser - nakręcił pełnometrażowy film, zachwycający komputerową grafiką i genialną ścieżką dźwiękową. W roku 2004 stworzono jego kontynuację pod tytułem Ghost in the Shell 2: Innocence, a dwa lata później doczekaliśmy się 52 odcinkowego serialu. W kolejnych latach powstawały filmy, gry i seriale anime, a popularność uniwersum przyciągnęło uwagę Hollywood. Oby wyszło z tego coś wartościowego.