Obcy: Romulus powiązany z The Last of Us 2. Reżyser zdradza szczegóły
W świecie popkultury, gdzie inspiracje często krzyżują się w nieoczekiwany sposób, reżyser Fede Álvarez ujawnił fascynujący związek między jego najnowszym dziełem „Obcy: Romulus” a popularną grą „The Last of Us Part 2”. Ta zaskakująca informacja rzuca nowe światło na proces twórczy stojący za najnowszą odsłoną kultowej serii sci-fi.
Álvarez, znany ze swojego innowacyjnego podejścia do horrorów, przyznał, że podczas pracy nad scenariuszem do „Obcy: Romulus” grał w „The Last of Us Part 2”. Szczególnie zainspirowała go postać Diny — ciężarnej towarzyszki głównej bohaterki. To właśnie ta koncepcja skłoniła reżysera do wprowadzenia podobnego motywu do swojego filmu.
Fun fact: I was playing #TheLastOfUs2 while writing #AlienRomulus The story of a pregnant Dina made me think of having the character of Kay be pregnant too. Then I cast Isabella Merced to play Kay…. A year later she gets cast to play Dina on the HBO show…. True story. https://t.co/fABV9L1x1I pic.twitter.com/prDV6bHTYf
— Fede Alvarez (@fedalvar) August 24, 2024
W „Obcy: Romulus” pojawia się postać Kay — ciężarnej kobiety, której stan odgrywa kluczową rolę w końcowych scenach filmu. Ta decyzja fabularna, jak twierdzi Álvarez, była bezpośrednim rezultatem jego doświadczeń z grą.
Jednak na tym podobieństwa się nie kończą. W niezwykłym zbiegu okoliczności, Isabela Merced, aktorka wcielająca się w rolę Kay w „Obcy: Romulus”, została później obsadzona jako Dina w serialowej adaptacji „The Last of Us” produkcji HBO. Ten zwykły przypadek pokazuje, jak blisko splecione potrafią być ścieżki różnych produkcji w branży rozrywkowej.
Choć „Obcy: Romulus” i „The Last of Us Part 2” to dzieła z zupełnie różnych światów — jeden to kosmiczny horror, drugi postapokaliptyczna gra akcji — okazuje się, że łączy je więcej, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.