Polacy zdominowali średniowieczną tematykę. Bellwright rywalizuje z niesamowicie popularnym Manor Lords
Trwa szajba na punkcie Manor Lords, polskiej gry tworzonej w lwiej części przez jednego, działającego samotnie dewelopera. To obecnie najpopularniejsza gra przed premierą na Steam. Na tej średniowiecznej szajbie zyskują również inne produkcje, w podobnych klimatach!
Manor Lords, które już nazywane jest przez pierwszych recenzentów "jedną z najlepszych gier w historii", tylko napędza szaleństwo na średniowieczne klimaty (a pamiętajmy, że działa też tutaj ogłoszenie związane z Kingdom Come 2). Możliwe, że właśnie na tym efekcie zyskuje również inna polska gra. To Bellwright, stworzony przez wrocławski zespół Donkey Crew.
Bellwright właśnie wszedł do wczesnego dostępu na Steam i już generuje wysokie zainteresowanie, jak na tytuł praktycznie pozbawiony akcji marketingowej. Gra kosztująca obecnie 125 zł (promocja 10% do 30 kwietnia) już plasuje się na 12 miejscu w rankingu sprzedaży gier na Steam, zaraz za Eiyuden Chronicle: Hundred Heroes oraz 7 Days to Die, wyprzedzając m.in. Fallout 4 oraz No Rest for the Wicked.
Bellwright to projekt przygotowany przez pasjonatów marki Mount & Blade, którzy dołożyli do motywów bitewnych z tej serii wątki konstrukcyjno-survivalowo-rzemieślnicze. Naszym zadaniem w Bellwright jest rozwijanie własnej osady. Nie tylko przez stawianie kolejnych budowli, ale też przez rekrutowanie wojowników i prowadzenie sił defensywnych, które odeprą ataki na osadę. Założenia gry są zatem podobne do Manor Lords - gameplay skierowany jest tutaj jednak mocniej na akcję, niż na motywy strategiczne, jak we wspomnianym dziele.
Przypominam przy okazji, że Manor Lords zadebiutuje na rynku 26 kwietnia 2024 r.