Stephen King zachwycony filmem. Mistrz literatury grozy ostrzega jednak, żeby „nie oglądać go samemu”
Stephen King, mistrz literatury grozy, wyraził swoje uznanie dla całkiem starego, bo już 8-letniego horroru. Film jest naprawdę przerażający.
Tytuł, który zelektryzował Kinga, to dzieło André Øvredala, „Autopsja Jane Doe”. Pisarz przyznał, że film jest „instynktownym horrorem, który może rywalizować z Obcym i wczesnymi produkcjami Cronenberga”. Zagrali w nim m.in. Brian Cox i Emile Hirsch.
THE AUTOPSY OF JANE DOE: Visceral horror to rival ALIEN and early Cronenberg. Watch it, but not alone.
— Stephen King (@StephenKing) January 11, 2017
King, znany z tworzenia ikonicznych opowieści w gatunku horroru, jest również zwolennikiem dzieł innych twórców. Jego pochwała dla „Autopsja Jane Doe” jest szczególnie znacząca, biorąc pod uwagę to, jak dobrą opinią szczyci się w świecie literatury grozy.
Film zarobił tylko 6 milionów dolarów na całym świecie, więc z całą pewnością nie jest to kasowy sukces. Ale jak to mówią — nie oceniaj książki po okładce. Chociaż nie jest to najmocniejszy wynik box office, to jednak otrzymał on całkiem niezłe opinie od publiczności i krytyków, którzy zwykle wystawiali mu ocenę 7/10.
Stephen King zachęca więc wszystkich do zapoznania się z tym ciekawym horrorem, który z pewnością dostarczy mocnych wrażeń i pozwoli zrozumieć słowa pisarza, aby nie oglądać go samemu.