Ghostbusters: Frozen Empire z pierwszymi recenzjami! Duch nostalgii czy nowa era pogromców duchów?
W internecie pojawiły się pierwsze recenzje nowego filmu Ghostbusters: Frozen Empire. Jak poradził sobie na tle poprzednich części?
Świat z niecierpliwością oczekiwał na najnowszą odsłonę kultowej serii „Ghostbusters”. Pojawiły się pierwsze recenzje i oceny filmu „Ghostbusters: Frozen Empire” (Pogromcy duchów: Imperium lodu), a krytycy nie szczędzą słów.
Oto niektóre z najciekawszych opinii:
„Ghostbusters: Frozen Empire to film, który ma w sobie ducha oryginału, ale czy to wystarczy, aby odświeżyć serię?” -twierdzi recenzent z IGN
„Więcej energii i ducha pogromców niż w całym Ghostbusters: Afterlife” - chwali Variety
„Czy to już czas, aby pożegnać się z serią? Ghostbusters: Frozen Empire może być ostatnim gwoździem do trumny” - zastanawia się The Guardian
„Po wyjeździe do Oklahomy w części Afterlife, Frozen Empire wraca do Nowego Jorku, ale czy udało się odzyskać ducha oryginału?” - pyta Screen Daily
„Przez ten żenujący sequel nawet Slimer schował się na strych" - krytykuje The Telegraph
„Zbyt wiele postaci i powrotów do przeszłości, a fabuła jest zbyt schematyczna” - ocenia GamesRadar
„Postacie i wolna fabuła przyćmiewają emocje” - zauważa Screen Rant
„Ghostbusters: Frozen Empire — zmarnowany potencjał” - podsumowuje CBR
Czy więc „Ghostbusters: Frozen Empire” okazał się godnym następcą swoich poprzedników, czy też stał się kolejnym rozdziałem nostalgii za minionymi czasami? Sądząc po bardzo mieszanych opiniach i ocenach, nie należy chyba oczekiwać od filmu zbyt wiele.
W Polsce nie mieliśmy niestety dostępu do wczesnego pokazu, jednak nie martwcie się, już niebawem recenzja filmu pojawi się i u nas!