Guitar Hero się kończy?
W ostatnim numerze PSX Extreme mogliście przeczytać recenzję Guitar Hero: Warriors of Rock, w której Butcher wspomniał, że seria powróciła w końcu na właściwe tory. Okazuje się jednak, że Amerykanom nowa odsłona gry nie do końca przypadła do gustu.
W ostatnim numerze PSX Extreme mogliście przeczytać recenzję Guitar Hero: Warriors of Rock, w której Butcher wspomniał, że seria powróciła w końcu na właściwe tory. Okazuje się jednak, że Amerykanom nowa odsłona gry nie do końca przypadła do gustu.
Świadczą o tym fatalne wręcz wyniki sprzedaży. W ciągu pierwszych pięciu dni na rynku w USA, gra sprzedała się w ilości 86 tysięcy egzemplarzy. Ktoś może powiedzieć, że nie jest to jeszcze tragedia, jednak biorąc pod uwagę fakt, że Guitar Hero III w ciągu pięciu dni dobiło do 1,4 miliona sprzedanych sztuk, regres jest ogromny.
Zresztą, jeśli spojrzymy na wyniki jakie osiągały kolejne odsłony Guitar Hero, możemy zauważyć , że seria zjeżdża po równi pochyłej już od jakiegoś czasu. Następne w kolejce Guitar Hero: World Tour zakupiło już niewiele ponad pół miliona graczy, zaś Guitar Hero 5 nawet tej bariery nie przekroczyło. Oczywiście cały czas mowa o pierwszych pięciu dniach na rynku.
Wszystko wskazuje więc na to, że gracze mają dość tasiemca, w którym od lat zmiany są jedynie kosmetyczne. Activision ostro przejechało się na sprzedaży Warriors of Rock i jeśli nadal chce czerpać ogromne profity z tej serii musi wprowadzić w końcu jakieś zmiany. I pomyśleć, że jeszcze nie tak dawno Bobby Kotick rozmyślał w jaki sposób wyciągnąć kasę od fanów Guitar Hero. Miejmy nadzieję, że najnowsze wyniki sprzedaży podziałają na niego jak kubeł zimnej wody.