We wrześniu w kinach, już teraz na SVOD. Znakomita produkcja na weekend jest dostępna
HBO dodało kilka propozycji do oferty swojej platformy streamingowej. Jeżeli szukacie całkiem interesującej opcji na piątkowy wieczór, możecie zainteresować się nowością dodaną do katalogu HBO Max z Denzelem Washingtonem w roli głównej.
Pierwszy film z serii „Bez litości” zadebiutował w 2014 roku, lecz nie podbił serc krytyków - wynik w box office na poziomie 192,3 mln dolarów zachęcił jednak wytwórnię do dalszych części. Reżyser Antoine Fuqua („Siedmiu wspaniałych”, „Do utraty sił”, „Wyzwolenie”, „Burmistrz Kingstown”) po 4 latach ponownie mógł pochwalić się kolejnym widowiskiem - to jednak nie był koniec marki. Wiadomo było, że Robert McCall powróci po raz kolejny.
„Bez litości 3. Ostatni rozdział” zadebiutował na początku września w kinach, tymczasem jest już dostępny w HBO Max. Widzowie mogą zapewnić sobie znakomity, wieczorny seans – a zachęcić może Was przyjęcie krytyków. Na serwisie Rotten Tomatoes ostatnia odsłona była polecana przez 76% recenzentów, natomiast jeszcze lepiej odebrali ją widzowie (średnia 94% poleceń).
Fabuła „Bez litości 3. Ostatni rozdział” koncentruje się na losach byłego płatnego zabójcy, który ponownie nie pozostanie obojętny na los swoich znajomych. Robert McCall stanie do walki z nieuchwytnym baronem narkotykowym. Na ekranie, oprócz Denzela Washingtona, występują Dakota Fanning, Eugenio Mastrandrea, David Denman oraz Gaia Scodellaro.
"Bez litości 3. Ostatni rozdział" jest bardzo innym filmem od pozostałych, ale dzięki Denzelowi wciąż dobrym i przy tym bezpardonowo brutalnym. Byłby nawet lepszy gdyby ściąć mu z 15 minut, ale i tak warto obejrzeć - tak recenzję filmu dostępną na naszym portalu podsumował Piotrek.
Przypomnijmy, że w tym tygodniu poznaliśmy pełną ofertę HBO Max na pierwszą połowę miesiąca – w najbliższych dniach, oprócz wspomnianej produkcji, będziemy mogli zobaczyć między innymi nowe odcinki „Tokyo Vice” czy „Zjawę”.
