Oscary 2024 – 56 filmów bez szans na główną nagrodę przez brak inkluzywności. 2 widowiska Marvela na liście

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej przygotowuje się do rozdania jednej z najważniejszych nagród filmowych i opublikowała zestawienie obrazów, które mogą rywalizować o statuetki. Okazuje się jednak, że część filmów nie otrzyma tej szansy – a wszystko przez nie spełnienie warunków inkluzywności i standardów reprezentacji.

Do uroczystej 96. gali rozdania Oscarów coraz bliżej. W grudniu stało się jasne, że „Chłopi” - jedna z największych polskich niespodzianek minionych miesięcy – nie znaleźli się na wstępnej liście nominacji w kategorii dla Najlepszego filmu. Obraz twórców „Twojego Vincenta” ma jednak szansę na nagrodę dla Najlepszego długometrażowego filmu animowanego.

Na czwartek zaplanowane jest głosowanie decydujące o składzie nominacji do najnowszej edycji Oscarów – co ciekawe, o ile po bieg o statuetki ruszyło 321 filmów, tylko 265 zakwalifikowało się do rywalizacji w najgłośniejszej kategorii.

Na zmniejszoną liczbę produkcji, które mogłyby być uwzględnione w wyścigu po tytuł Najlepszego Filmu, ogromny wpływ mają zasady przedstawione w 2020 roku, które były stopniowo uwzględniane przez Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej, a obecnie są w pełni weryfikowane. Ich treść dotyczyła standardów różnorodności, integracji oraz reprezentacji kobiet i mniejszości.

Zgodnie z nimi od 96. ceremonii wręczenia Oscarów filmy muszą spełniać co najmniej 2 z 4 warunków zawartych w wytycznych na temat obsady, ekip oraz zespołów twórców, obecności w branży oraz kontaktu z publicznością – kobiety, przedstawiciele mniejszości etnicznych i seksualnych czy osoby z niepełnosprawnościami powinny pracować zarówno w obsadach, na planach, jak i przy promocji danych tytułów. 

Lista wskazuje jednak, że nie powinniśmy się niczego obawiać, bo wielu pretendentów, którzy rzeczywiście zasługują na zwycięstwo, wydaje się bezpiecznych. Co ciekawe, z tej kategorii zostały wykluczone między innymi „Twórca”, „Ant-Man i Osa: Kwantomania”, „The Marvels”, „Inwestorzy amatorzy”, szereg dokumentów („20 Days in Mariupol”, „Common Ground”, „Going to Mars: The Nikki Giovanni Project”) czy filmów animowanych („Ernest & Celestine: A Trip to Gibberitia”, „Małpi król”, „They Shot the Piano Player”).