Netflix pozyskuje następne produkcje Disneya. Ukochana przez Polaków seria zmierza na serwery

Streamingowy gigant kontynuuje proces przejmowania lub wypożyczania całkiem głośnych tytułów od konkurencji. Po zgarnięciu kilku hitów HBO, nadszedł czas na kontynuowanie bliskiej współpracy z korporacją Myszki Miki.
Netflix regularnie dodaje na serwery oryginalne seriale, filmy i dokumenty przygotowane na zlecenie, lecz okazala liczba przedsięwzięć nie zniechęca przed nawiązywaniem kontaktów z zewnętrznymi korporacjami, których celem jest rozbudowywanie biblioteki usługi i oferowanie widzom kolejnych tytułów.
Disney, podobnie jak Warner Bros. Discovery, jeszcze pod koniec ubiegłego roku dogadał się z platformą SVOD, ustalając nowe warunki umów biznesowych. Choć w przypadku giganta rozrywki mamy do czynienia raczej z nieco starszymi propozycjami – niebawem subskrybenci mogą liczyć na trzy filmy.




15 stycznia na platformie Netflix zadebiutuje „Morderstwo w Orient Expressie”, natomiast 1 lutego zostaną dodane dwa świąteczne klasyki: „Kevin sam w domu” i „Kevin sam w Nowym Jorku”. O nadchodzących zmianach poinformował Radosław Koch.
1 LUTEGO na @NetflixPL pojawią się KEVIN SAM W DOMU oraz KEVIN SAM W NOWYM JORKU. To kolejne produkcje 20th Century Studios, które zostaną dodane do serwisu.
1 LUTEGO na @NetflixPL pojawią się KEVIN SAM W DOMU oraz KEVIN SAM W NOWYM JORKU.
— Radosław Koch (@radziokoch) January 4, 2024
To kolejne produkcje 20th Century Studios, które zostaną dodane do serwisu. pic.twitter.com/iRPvwA9rEW
To całkiem dobra wiadomość dla subskrybentów, którzy nie korzystają z Disney+, natomiast czasami lubią sprawdzić projekty opracowane między innymi przez 20th Century Studios. Przypomnijmy, że pod koniec grudnia informowaliśmy o serialach dostępnych na Disney+, które w najbliższych miesiącach wzmocnią także ofertę Netflixa.