Valve ostrzega: Nie wąchaj swojego Steam Decka!
Steam Deck to jedno z najciekawszych urządzeń przenośnych, które wyszło na przełamie ostatnich lat. Urządzenie ma wiele zalet, takich jak wydajność, mobilność i kompatybilność z grami na Steam (i nie tylko). Jednak Valve, twórca Steam Decka, ma dla potencjalnych i obecnych nabywców nietypową radę, aby nie wąchali Steam Decka!
Precyzując, chodzi o to, aby nie wąchać powietrza wydmuchiwanego z wnętrza urządzenia. I choć większość osób uważała to za nieszkodliwe dla zdrowia, to Valve nie zaleca tego robić. Brzmi to jak nieśmieszny żart, ale amatorów „wąchania” przybyło od ostatniego roku, co można zaobserwować w toczących się dyskusjach w wielu wątkach na Reddit. Wielu zastanawiało się, czy jest to bezpieczne dla zdrowia.
Jeden z użytkowników Reddita postanowił to sprawdzić i uderzył bezpośrednio do źródła, pytając Valve, czy jest to bezpieczna praktyka. Firma odpowiedziała:
„Podobnie jak w przypadku wszystkich urządzeń elektronicznych, generalnie nie zaleca się wdychania spalin z urządzenia. Chociaż nie ma obaw dotyczących bezpieczeństwa przy ogólnym użytkowaniu, należy unikać bezpośredniego wdychania oparów z otworów wentylacyjnych urządzenia. Rozumiemy, że może to być mem, ale prosimy o powstrzymanie się od takiego zachowania dla swojego bezpieczeństwa i zdrowia".
Właściwie chodzi o to, że prawie każde nowe urządzenie, które jest wykonane z wielu plastikowych elementów, przynajmniej z początku wydziela taki plastikowo-elektroniczny zapach. Podobno nowy Steam Deck OLED taki wydziela, co świadczyłoby o tym, jakoby był wykonany z tańszych elementów, które podczas nagrzewania się urządzenia, miały wydobywać z wnętrza ten nieprzyjemny „tani” zapach - często mówi się, że to zapach chińszczyzny.
Oczywiście nie jest to prawdą, a zapach „nowości” powoli zanika, jednak najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że Valve musiało zareagować na ten „problem”, licząc na to, że jest to zwykły mem ze strony użytkowników ich sprzętu, ale jak wiadomo ostrożności nigdy za wiele.
