Zack Snyder o rozszerzonej wersji Rebel Moon: „Wydanie z kategorią R nie powinno istnieć”
Rebel Moon, który został podzielony na dwie części, doczeka się poszerzonych wersji reżyserskich, z czego zresztą słynie Zack Snyder. Obie produkcje będą trwały o godzinę dłużej. Niemniej w ostatnich wypowiedziach reżysera można doszukać się wielu „nietypowych słów”.
Zack przyznał, że film science-fiction tej skali z kategorią R nie powinien istnieć. To dosyć dziwne, zwłaszcza w słowach człowieka, który zawsze lubił dolewać oliwy do ognia. Wygląda więc na to, że wersja reżyserska Rebel Moon będzie nie tylko dłuższa, ale i bardzo brutalna.
Snyder nie kryje, że będzie w niej dużo przemocy (stąd oznaczenie R), ale czy to oznacza, że należałoby obejrzeć filmy dwukrotnie? Czy kontent blisko o godzinę dłuższej produkcji jest tego wart? Moim zdaniem tak, ponieważ nie będą to tylko drobne różnice, a sam Zack stwierdził, że dzięki temu uda mu się rozszerzyć zbudowane przez siebie uniwersów. Brzmi ciekawie.
Znamy też daty premier obu części, które w swej standardowej odsłonie otrzymają kategorię wiekową PG-13 - dopiero późniejsze wydania reżyserskie będą oznaczone kategorią R. Rebel Moon - Część 1: Dziecko ognia zadebiutuje na platformie Netflix 22 grudnia, a Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany dołączy do platformy 19 kwietnia w 2024 roku.