Nowe screenshoty z Final Fantasy XV - ta gra naprawdę zaczyna "wyglądać"
Przyznam się, że po ostatnich dokonaniach Square Enix mocno wątpiłem w projekt o nazwie Final Fantasy XV. Ostatni pokaz z Jump Festa, masa nowych informacji o grze, oraz najnowsze screeny pozwalają wierzyć, że ta gra naprawdę może sięudać.
Mimo iż kolejne numeryczne odsłony serii bywały lepsze i gorsze, to nawet nieco zjechane Final Fantasy XIII poniżej pewnego poziomu nie schodziło. Wygląda na to, że Final Fantasy XV może być dla Square Enix projektem, który pozwoli fanom znów uwierzyć w japońską firmę. W to, że są tam ludzie potrafiący tworzyć wybitne gry nie wątpię, choćby po świetnym Bravely Default na 3DSa stworzonym wraz z Silicon Studio.
Na najnowszych screenach widzimy choćby świetnie zapowiadającą się walkę z ogromnym tytanem przypominającym gości z pewnej znanej nie tylko w Japonii mangi. Są też chwile relaksu w kabriolecie, zwiedzanie miasta, oraz zdjęcie ogniska. Te ostatnie będą odgrywać w FF XV ważną rolę. Noctis z ekipą będą przy nich choćby rozmawiać o nadchodzących wydarzeniach.
Screeny pokazują również, Cindy, żeńską wersję mechanika samochodowego. Dziewczynę po raz pierwszy ujawniono podczas Jump Festa. W przeciwieństwie do ekipy panów, która nie odbiega wyglądem od rasowych bishonenów, design Cindy bardzo mi się podoba.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy XV.