Starfield z aktualizacją. Bethesda wprowadza pierwszą z obiecanych opcji graficznych
Bethesda obiecała fanom Starfield, że wdroży w ramach aktualizacji kilka ważnych elementów, których zabrakło w dniu premiery. Firma zaczyna się już wywiązywać z danego słowa.
Otrzymaliśmy kolejną aktualizację Starfield, oznaczoną kodem 1.7.36. W tym patchu Bethesda wprowadziła funkcję, o którą prosiło wiele osób od samej premiery gry - możliwość ustawiania szerokości/ogniskowej obiektywu. Suwak Field of View (FoV) jest już dostępny w opcjach graficznych i umożliwia dostosowanie szerokości pola widzenia - zarówno w trybie FPP, jak i TPP.
Na obiecane już 13 września opcje dostosowania kontrastu/gammy, wsparcie DLSS i kalibrację trybu HDR musimy jeszcze poczekać. Bethesda naprawiła natomiast element, który spędzał sen z powiek posiadaczom GPU z serii Intel Arc, znacząco podwyższając stabilność działania software'u z takim sprzętem. Doczekaliśmy się również "różnych ulepszeń stabilności i wydajności". Możliwe, że mają one zastosowanie głównie na konsolach, bo w analizie pecetowej wersji gry, którą przeprowadził MxBenchmarkPC nie widać zmian w płynności animacji (filmik poniżej). Już poprzedni patch zwiększył płynność działania Starfield na XSX (szczególnie w Nowej Atlantydzie).
Ostatnią z nowości jest poprawienie błędu występującego w misji Echoes of the Past, gdzie czasami podziemne stwory, mogły pojawić się w miejscu niedostępnym dla gracza, co blokowało postępy w tym zadaniu.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Starfield.