W Redfall gra już tak mało graczy, że czasami trudno zapełnić lobby. 2-4 osoby włączają tytuł przez Steam
Redfall wciąż nie otrzymał dużych, zapowiedzianych aktualizacji, lecz najnowsze doniesienia rodzą wątpliwości, czy Arkane kiedykolwiek naprawi produkcję, przywracając ją na właściwe tory. Już teraz entuzjaści potyczek z wampirami doświadczają sytuacji, kiedy nie są w stanie znaleźć chętnych do gry.
Redfall to kooperacyjny shooter, który już od debiutu mierzył się ze sporymi przeciwnościami. W najlepszym momencie na Steam tytuł zanotował 6124 jednocześnie zalogowanych graczy, co biorąc pod uwagę skalę projektu, nie stanowiło satysfakcjonującego wyniku. Oczywiście produkcja jest od premiery dostępna również na Xboksach oraz w Xbox Game Pass, lecz wiele pozycji, które trafiły na identyczne platformy i do usługi Microsoftu, cieszy się znacznie większą popularnością.
PCGamesN dostrzegło niepokojącą sytuację – liczba jednocześnie zalogowanych graczy w Redfall spadła do tak niskiego poziomu, że czasami zapełnienie czteroosobowego lobby staje się niemożliwe.
Od 22 września każdego dnia jesteśmy w stanie zaobserwować, że w Redfall za pośrednictwem Steam gra „jednocyfrowa liczba graczy”. 1 października produkcję ogrywało 2 użytkowników platformy.
W najlepszym momencie w ciągu ostatnich 24 godzin kooperacyjną strzelankę włączyło 35 sympatyków zabijania wampirów, lecz analizując SteamDB szybko dostrzeżecie momenty, w których liczba spada poniżej 10 osób.
Arkane stoi przed naprawdę trudnym wyzwaniem, bowiem usunięcie błędów, naprawienie grafiki, rozbudowanie tytułu, usprawnienie systemów, a nawet zapewnienie oczekiwanych 60 klatek na sekundę na Xboksach wymaga czasu i sporego nakładu pieniędzy... Pytanie, czy warto w ogóle ratować ten projekt?
Przypomnijmy, że Pete Hines w zeszłym miesiącu przyznał, że Bethesda będzie walczyć o Redfall.