Jak Microsoft zareagował na podwyżkę ceny PS5? „To może być nasz czas na zdobycie fanów”
Microsoft bardzo uważnie śledzi poczynania Sony, a pewnie Japończycy bardzo dokładnie przyglądają się Amerykanom. Jednak ostatni wyciek dokumentów ze sprawy sądowej potwierdza, jak gigant z Redmond zareagował na pokaz PlayStation 5 oraz obniżkę ceny konsoli.
Tom Warren na łamach The Verge przedstawił kolejne dokumenty z batalii sądowej Microsoftu z Federalną Komisją Handlu. Dziennikarz skupił się na wiadomościach e-mail wysłanych przez pracowników Sony, którzy bardzo dokładnie sprawdzali kolejne elementy PS5.
Liz Hamren, była szefowa działu inżynierii platform i sprzętu w Xbox, wskazywała słabe oraz mocne strony PlayStation 5 – przedstawicielka Microsoftu wspominała o między innymi zmiennej częstotliwości taktowania GPU i CPU od PlayStation 5. Hamren podkreśliła w korespondencji, że Xbox „pracuje przy wyższej, stałej częstotliwości”.
Liz Hamren potwierdziła, że PS5 otrzymał znacznie lepszy SSD:
Cerny długo opowiadał o przejściu na dyski SSD i korzyściach dla twórców gier i konsumentów. Zostały one zoptymalizowane pod kątem wyższej surowej przepustowości (2x nasza z nieco lepszą kompresją sprzętową i związaną z tym poprawą wydajności) w przeciwieństwie do bardziej zintegrowanej architektury strumieniowania włączonej przez Sampler Feedback Streaming.
W poszczególnych wiadomościach pracownicy Microsoftu omawiali kolejne elementy PlayStation 5, ale wśród szczegółów pojawiły się nawet plany producenta Xboksów na podwyżkę ceny PS5 – firma uważała to za swoją szansę.
Wszystkie dobre strony, miejmy obsesję na punkcie graczy, bo jeszcze nie wygraliśmy... wiemy, że to może być nasz czas na zdobycie fanów, zamiast przegrać jako naśladowcy – napisała Ami Silverman, która wówczas była szefową działu sprzedaży konsumenckiej i marketingu firmy Microsoft, odpowiedziała na wiadomość Phila Spencera.
Microsoft wyraźnie nie chciał podnosić ceny Xboksów Series X|S, ponieważ korporacja wierzyła, że może wykorzystać sytuację i zaoferować swój sprzęt kolejnym graczom.
Gigant z Redmond nie chciał odpowiedzieć podwyżką na podwyżkę, ponieważ Microsoft obawiał się, że gracze w tej sytuacji sięgną po PlayStation 5 zamiast po Xboksa Series X lub Xboksa Series S.
