Marcin Dorociński w Mission Impossible 7. Jak wypadła rola Polaka?
Marcin Dorociński już w zeszłym roku potwierdził, że wystąpi w „Mission: Impossible Dead Reckoning Part One”. Aktor faktycznie pojawił się w wielkim hicie Christophera McQuarrie'a i okazuje się, że nie była to skromna, epizodyczna rola.
Już wczoraj przedstawialiśmy pierwsze oceny „Mission: Impossible Dead Reckoning Part One”, które potwierdzają jedno – Tom Cruise ponownie nie zawodzi zapewniając fanom wyjątkowe kino akcji. Opowieść zebrała znakomite oceny, a jeszcze dzisiaj przeczytacie naszą recenzję.
Ostrzegamy przed potencjalnym spoilerem!
Teraz możemy już potwierdzić, że Marcin Dorociński pojawia się na samym początku filmu. Gwiazdor „Pitbulla”, „Wikingowie: Walhalla” oraz „Gambit królowej” mówi z klasycznym, rosyjskim akcentem, ponieważ wciela się w kapitana super łodzi podwodnej. Jego rolę możemy śmiało uznać za dobrą.
Marcin Dorociński występuje w produkcji około 10 minut, ale bardzo możliwe, że to nie jedyny jego występ w tym uniwersum. Aktor wczoraj pojawił się na spotkaniu dla prasy, gdzie parafrazując powiedział wprost, że bardzo cieszy się z wystąpienia w filmie Toma Cruise'a, w którym aktor sam gra i za rok... spotkamy się ponownie przy części drugiej.
Według aktualnych informacji Marcin Dorociński został zaangażowany do „Mission: Impossible Dead Reckoning Part One”, ale bardzo możliwe, że zobaczymy go również w „Mission: Impossible Dead Reckoning Part Two” – premierę tego filmu zaplanowano na 26 czerwca 2024 roku.