Netflix usunął najtańszy abonament w pierwszym kraju. Widzowie zapłacą więcej lub będą oglądać reklamy

Filmy/seriale
1885V
Netflix logo
Wojciech Gruszczyk | 27.06.2023, 14:50

Netflix rozpoczął walkę z dzieleniem haseł na całym świecie i część widzów zdecydowało się przejść na najtańszy abonament. W firma zapewne z tego powodu postanowiła wykonać kolejny ruch i w pierwszym kraju usunięto podstawowy model subskrypcji.

Netflix najwidoczniej chce zainteresować widzów jedynie droższymi opcjami abonamentu lub ofertą z reklamami. W Kanadzie zdecydowano się na usunięcie podstawowego planu – The Verge otrzymało wiadomość od rzecznika korporacji, który potwierdził, że choć firma nie będzie oferować najtańszej opcji dla nowych klientów, to jednak osoby posiadające ten pakiet będą mogli z niego korzystać.

Dalsza część tekstu pod wideo

Nowi użytkownicy mogą jedynie sięgnąć po droższy abonament lub zdecydować się na ten z reklamami. Netflix w Kanadzie zdecydował się na ruch, który w przyszłości może trafić do innych krajów.

Aktualnie w Polsce możemy skorzystać z trzech planów: podstawowy (29 zł), standardowy (43 zł) i premium (60 zł), ale łatwo sobie wyobrazić, że firma wprowadza opcję z reklamami i rezygnuje z najtańszej opcji – taką sytuację zobaczyliśmy w Kanadzie.

TechCrunch potwierdza, że Netflix już nawet ukrywa podstawowy plan podczas zakładania nowego konta – użytkownicy muszą kliknąć „zobacz więcej”, by móc skorzystać z najtańszej oferty, a w normalnej sytuacji firma zachęca do droższych wersji abonamentu lub propozycji z reklamami.

Źródło: The Verge

Komentarze (43)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper