Sąd z USA oficjalnie tymczasowo zakazuje finalizacji umowy Microsoftu z Activision Blizzard

Federalna Komisja Handlu wystosowała wniosek dotyczący blokady finalizacji umowy pomiędzy Microsoftem a Activision Blizzard, do czego bardzo szybko przychylił się sąd federalny, zakazując następnych działań. Pomimo oczywistego wpływu, decyzja może okazać się korzystna dla producentów Xboksów i Call of Duty.
Urzędnicy FTC obawiają się, iż gigant z Redmond, mając już zgodę z Unii Europejskiej, mógłby podjąć ostateczne kroki w celu przejęcia Activision Blizzard, nie czekając na końcowe ustalenia organów ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, dlatego też na początku tygodnia przesłali prośbę do przedstawicieli władzy.
Sąd federalny wydał tymczasową blokadę, ale jednocześnie znacząco przyspieszył postępowanie. W zeszłym roku FTC pozwało Microsoft, chcąc tym samym zablokować kontrowersyjny zakup, ale sprawa w sądzie Federalnej Komisji Handlowej miała odbyć się dopiero na początku sierpnia. Działania regulatora z USA sprawiły, że problemowi przygląda się Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, a wstępna rozprawa dowodowa została ustalona już na 22 i 23 czerwca.




Udowodnienie swoich racji przed organami sprawiedliwości jak najbardziej może wpłynąć na zakończenie zakupu.
Przedstawiciele korporacji nie ukrywają zadowolenia, a rzecznik Microsoftu podkreślił, że sąd działa szybko:
Przyspieszenie procesu prawnego w USA ostatecznie zapewni większy wybór i konkurencję na rynku gier. Tymczasowy nakaz sądowy ma sens, dopóki nie otrzymamy decyzji od sądu, który działa szybko – powiedział rzecznik Microsoftu David Cuddy w oświadczeniu dla The Verge.
Przypomnijmy, iż zgodnie ze wstępnymi ustaleniami przedsiębiorstwa mają czas do połowy lipca, by zakończyć przejęcie bez renegocjacji umowy.