Battlefield 2042 „nigdy nie miał szans” w dniu premiery. Deweloper potwierdza sytuację gry
DICE wiedziało, że wrzuca na rynek grę, która zostanie zmiażdżona przez graczy. Battlefield 2042 zdaniem jednego z deweloperów nigdy nie miał szans, ale zaoferował dobre podstawy dla całej serii strzelanek szwedzkiego studia.
W zeszłym tygodniu pojawiły się recenzje The Lord of the Rings: Gollum i aktualnie jest to najgorzej oceniana produkcja 2023 roku. Sytuację postanowili skomentować inni deweloperzy, którzy podkreślają, że nikt nie chce wydawać na rynek „złych gier”.
Twórcy dzielą się swoimi spostrzeżeniami i sytuację skomentował Joakim Bodin – deweloper przez 12 lat i 10 miesięcy pracował w DICE. Przed przejściem do Epic Games, był on Starszym Inżynierem Oprogramowania i zdecydował się wspomnieć o problemie strzelanki szwedzkiego studia.
DICE wielokrotnie miało zmieniać Battlefielda, co na pewno wpływało na zakres prac i czas potrzebny do zrealizowania gry, ale Electronic Arts nigdy nie zmieniło daty premiery, więc deweloperzy zdawali sobie sprawę, że w dniu debiutu Battlefield 2042 nie zaoferuje oczekiwanej jakości.
Ta gra miała wiele wersji, a ostateczny termin nigdy nie uległ zmianie, więc [produkcja – przy. red.] nigdy nie miała większych szans na bycie świetną w dniu premiery. Jestem jednak dumny z tego, że mocno naciskałem, aby gra miała pełny cross-play, progresję i (głównie) handel. Jej systemy sieciowe będą dobrze służyć przyszłym tytułom.
Twórcy wiedzieli, że wrzucają shooter na pożarcie, ale najwidoczniej nie było opcji, by wydawca zmienił datę premiery. W tej sytuacji Battlefield 2042 zmierzył się z ostrą krytyką, ale jego podstawy powinny pomóc DICE w opracowaniu nowych gier z serii – jak wiadomo teraz trzy studia rozwijają nową część.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Battlefield 2042.