Final Fantasy XVI miał trafić na PS5 i PS4. Square Enix w trakcie prac zrezygnował z wydania na PlayStation 4
Square Enix już za kilka tygodni wrzuci na rynek swoją pierwszą produkcję z serii Final Fantasy, która zadebiutuje wyłącznie na PlayStation 5. Deweloperzy przez lata rozwijali grę, wykorzystali potencjał konsoli Sony, ale okazuje się, że zespół mógł wrzucić tytuł także na PS4.
Final Fantasy XVI jest promowane jako wizytówka PlayStation 5. Deweloperzy otrzymali duże wsparcie od Sony i zdecydowali się na opracowanie produkcji, która pokaże możliwości konsoli japońskiego producenta.
Naoki Yoshida w rozmowie z Final Fantasy Union potwierdził jednak, że gra powstawała również na PlayStation 4. Studio zdawało sobie sprawę, że stworzenie tak dużego tytułu na poprzednią generację może znacząco wydłużyć czas produkcji:
Mogę powiedzieć, że podczas prac nad grą pierwotnie planowaliśmy wydać ją na PlayStation 4. W trakcie rozwoju zdaliśmy sobie sprawę, że aby osiągnąć poziom, z którego będziemy dumni, potrzebowalibyśmy co najmniej jednego lub dwóch lat więcej. Musiałem więc wtedy podjąć decyzję. W porządku, nie chcemy przedłużać tego tak długo. Przejdźmy tylko na PS5.
Square Enix zrozumiało, że optymalizacja Final Fantasy XVI na PlayStation 4 mogłaby znacząco opóźnić wydanie gry. Tytuł mógłby zadebiutować dopiero w 2025 roku i pewnie w tej sytuacji pojawiłyby się nowe problemy.
Japończycy podjęli odważną decyzję i bardzo możliwe, że będą mogli świętować. Final Fantasy XVI według pierwszych opinii (przeczytajcie nasze wrażenia!) zapewni znakomity system walki oraz intrygującą historię.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy XVI.
