Zelda jako grywalna postać? Nintendo nie wyklucza takiego obrotu spraw
Wczoraj miał miejsce wielki dzień dla większości posiadaczy najnowszej konsoli od Nintendo - wreszcie zadebiutowała jedna z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku, The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom. Znów możemy wcielić się w postać Linka i raz jeszcze przemierzać niezwykle rozległe tereny, które kryją w sobie mnóstwo tajemnic, wrogów i przygód - a koniec końców dążyć do osiągnięcia tego, co zdaje się poniekąd celem każdej z odsłon.
Dla osób niezwiązanych z branżą, bardzo interesujące jest to, że nie gramy tytułową Zeldą - wszak jak to może działać, że bohaterka, która kryje się w nazwie gry, jest zaledwie celem, a nie głównym elementem. Okazuje się jednak, że Nintendo wcale nie wyklucza stworzenia gry, w której moglibyśmy działać przede wszystkim jako wspomniana księżniczka. Kluczem będzie natomiast wykreowanie odpowiedniego gameplayu, który współgrałby z nieco zmienioną formułą:
Uważamy, że najważniejszą sprawą jest tu koncepcja rozgrywk. Jeśli okaże się, że osiągnięcie zamierzonej formuły najlepiej będzie służyło temu, aby Zelda odegrała taką rolę, to istnieje możliwość, że udamy się w takim kierunku. Niemniej, ponieważ nie jesteśmy pewni, jaka będzie następna przygoda pod względem gameplayu, nie możemy powiedzieć, jaki będzie kolejny krok Zeldy.
Brzmi to rzeczywiście rozsądnie i można mieć wrażenie, że choć deweloperzy twierdzą, że jeszcze nie wiedzą, w jakim kierunku pójdą z kolejną częścią, to zapewne mniejsze lub większe pomysły klarują im się w głowach. Na to jeszcze poczekamy, ale grywalna postać Zeldy - choćby w pewnych momentach rozgrywki jako Link - byłaby swego rodzaju odświeżeniem dla pewnej monotonii, która mogłaby się niekiedy pojawiać.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom.