Spin-off Wiedźmina wkracza w kolejną fazę produkcji. Ekipa zawitała już do Afryki
Netflix nie rezygnuje z rozwoju „Wiedźmina”. Choć najnowsza zapowiedź 3. sezonu nie spotkała się ze zbyt entuzjastycznymi reakcjami i, co tu dużo mówić, przeszła bez echa, streamingowy gigant nie rezygnuje z planów. Ekipa odpowiedzialna za serial o grupie Szczurów już zmierza na plan.
Wiedźmin jest marką, którą Netflix pragnie w pełni wykorzystać. Rozbudowa świata łowcy potworów wychodzi przedsiębiorstwu raz lepiej, jak w przypadku „Wiedźmin: Zmora wilka”, a raz gorzej (pamiętny „Wiedźmin: Rodowód krwi”), lecz SVOD nie zraża się jakimikolwiek potknięciami czy słabnącą popularnością głównej serii, w której od 4. sezonu nie będzie już występował Henry Cavill. Nadciąga bowiem następna historia...
Pod koniec zeszłego roku informowaliśmy o pomyśle stworzenia serialu koncentrującego się na grupie młodych szubrawców siejących postrach w całym Nilfgaardzie, czyli na Szczurach, które są bezpośrednio związane z Ciri. Pre-produkcja trwa co najmniej od listopada zeszłego roku, przyszedł więc czas na wkroczenie w następny etap prac.
Redakcja Redanian Intelligence dotarła do informacji, zgodnie z którymi filmowcy i obsada już zmierzają do Kapsztadu, stolicy RPA, gdzie przygotowany zostanie plan filmowy oraz będą kręcone pierwsze ujęcia serii. Jak na razie nie wiadomo jednak, kiedy padnie pierwszy klaps, możemy jednak przypuszczać, że nastąpi to niebawem.
Fabuła ma się koncentrować na historii sześciu nastoletnich złodziei i rzezimieszków, którzy sprzeciwiają się najniebezpieczniejszej formacji w królestwie. Wyzwanie będzie wymagało od nich wykorzystania specyficznych umiejętności. W głównych rolach wystąpią Ben Radcliffe (Giselher), Fabian McCallum (Kayleigh), Christelle Elwin (Mistle), Juliette Alexandra (Reef), Aggy K. Adams (Iskra) oraz Connor Crawford (Asse).
Reżyserii spin-offu „Wiedźmina” podejmie się weteranka Mairzee Almas, która wielokrotnie współpracowała już z Netflixem („Cień i kość”, „Sandman”, „Kalejdoskop”, „100”), ale w jej portfolio znajdziemy jeszcze takie produkcje jak „Outlander”, „Batwoman”, „Ostatni mężczyzna” oraz „Paper Girls”.