Fani oglądają serial non stop, by Netflix go nie anulował. Powstał nowy trend

Filmy/seriale
16593V
Netflix logo
Wojciech Gruszczyk | 08.05.2023, 14:29

Netflix pokazał widzom, że nawet najlepiej oceniany produkcje, których sezony zakończyły się męczącymi społeczność cliffhangerami mogą zostać anulowane. Widzowie nie chcą pozwolić, by stało się to z kolejnymi projektami, więc zaczynają... bez przerwy oglądać wydane odcinki.

Netflix patrzy na oglądalność pierwszych 28 dni historii, by ocenić atrakcyjność produkcji. Platforma nie patrzy na oceny czy też reakcje widzów – najważniejsze są wyniki, więc nawet potencjalnie gorsze opowieści mogą przetrwać względem docenionych przez krytyków widowisk, ponieważ ostatecznie liczy się rezultat wygenerowany przez niespełna miesiąc.

Dalsza część tekstu pod wideo

„Shadow and Bone” posiada wielką społeczność, która wygenerowała znakomity wynik dla 1. sezonu serialu, ale druga seria nie osiągnęła już tak dobrego startu. W rezultacie widzowie postanowili zorganizować akcję, by opowieść mogła przetrwać oraz nawet być rozwijana.

Fani zdecydowali się prowadzić kampanię nocnego oglądania „Shadow and Bone” – tak naprawdę zainteresowani, co najmniej pięć razy w tygodniu włączają 2. sezon serialu, by podbić jego statystyki. Społeczność zorganizowała „nocne wirtualne imprezy oglądania”, podczas których setki osób po prostu włączały produkcję.

Jedna z fanek prowadząca duży kanał sympatyków „Shadow and Bone” potwierdziła, że widziała serial „co najmniej 60 razy”, by nabijać godziny oglądalności.

Akcja przeniosła się także na Twitter i TikTok, by kolejni widzowie chcieli włączać „Shadow and Bone” – nawet jeśli nie są fanami, to mogą zainteresować się akcją i włączyć w tle produkcję.

Widzowie mają nadzieję, że ich działania nie tylko pozwolą twórcom przygotować 3. sezon „Shadow and Bone”, ale również powstanie oczekiwany spin-off „Szóstki wron”.

To działanie może sprawić, że kolejni widzowie będą w bardzo podobny sposób walczyć o swoje ulubione serie, co oczywiście wpłynie negatywnie na samą przejrzystość statystyk, ale raczej Netflix nie będzie narzekał, ponieważ sytuacja ze „Shadow and Bone” napędziła ruch na platformie oraz w samych mediach społecznościowych.

Źródło: Rollingstone

Komentarze (65)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper