Bad Boys 4 ze zmianą w dużej roli. Tasha Smith dołącza do obsady aktorskiej
Bad Boys to marka filmowa, której pewnie nie trzeba nikomu przedstawiać. Mówimy wszak o jednej z najbardziej kultowych serii, które swój początek miały jeszcze w ubiegłym wieku. Znakomicie dobrani aktorzy do ról, świetnie poprowadzona fabuła, znakomity humor i oczywiście odpowiednio dawkowana akcja, która sprawiała, że trudno było się oderwać. To wszystko złożyło się na naprawdę ciekawe pozycje.
Nic więc dziwnego, że wytwórnia nie zamierza przestać i zakopać wszystkiego, zostawiając siłę marki wyłącznie we wspomnieniach wiernych fanów. Po tym, jak ciepło przyjęto "Bad Boys: For Life" z 2020 roku, całość będzie kontynuowana, a my już od jakiegoś czasu wiemy, że "Bad Boys 4" nie jest w sferze "czy będzie", a "kiedy będzie". Jest na co czekać.
Teraz okazuje się natomiast, że jedna z głównych ról zostanie ponownie obsadzona. Mowa o postaci Theresy Burnett, żony Marcusa. W pierwszych odsłonach grała ją Theresa Randle, a przy okazji kolejnej produkcji ma się to zmienić. Tym razem w jedną z głównych ról wcieli się Tasha Smith (znana m.in. z "The Corner" czy "Empire"). Jak zapatrujecie się na taką zmianę?