Stranger Things powróci w niespodziewanej formie. Netflix szykuje pierwszy spin-off
Główna seria „Stranger Things” zostanie w niedalekiej przyszłości zakończona, ale Netflix nie zamierza zrezygnować z IP. Korporacja ma pracować nad nową historią, która zostanie zaproponowana w formie animacji.
Nie możemy liczyć na szybką premierę „Stranger Things 5”, ponieważ Netflix wciąż nie potwierdził żadnych szczegółów dotyczących produkcji oraz daty debiutu wielkiego finału serialu. Matt i Ross Dufferowie postanowili zakończyć opowieść na 5. sezonie, ale zarazem potwierdzili prace nad kolejnymi projektami.
Deadline dotarł do informacji na temat pierwszego spin-offu „Stranger Things” – jest to serial animowany, za który będzie odpowiadał Eric Robles i Flying Bark Productions. Autorka wcześniej przygotowała „Random! Cartoons”, „Fanboy i Chum Chum” oraz „Glitch Techs”. Bracia Dufferowie zostali zaangażowani w projekt i zajmą się produkcją wykonawczą przez Upside Down Pictures.
Wszyscy zawsze marzyliśmy o animowanej wersji "Stranger Things" w stylu sobotnich porannych kreskówek, które uwielbialiśmy jako dzieci, a zobaczenie tych marzeń było absolutnie ekscytujące. Jesteśmy pod wrażeniem tego, co Eric Robles i jego zespół wymyślili - scenariusze i grafiki są niesamowite i nie możemy się doczekać, by powiedzieć Wam więcej! Przygoda trwa... – powiedzieli bracia Duffer w oświadczeniu.
Netflix już wcześniej zapowiedział spin-off z aktorami oraz wrzucenie „Stranger Things” na deski teatru, ale biorąc pod uwagę okoliczności – animacja może zadebiutować w pierwszej kolejności.
Na więcej szczegółów oraz pierwsze materiały musimy zaczekać, ale jak widać Netflix ma plan, by rozwijać swoje wielkie IP.