Michael B. Jordan powróci do reżyserowania. Creed III nie jest jednorazowym wyskokiem aktora

Filmy/seriale
557V
Creed 3
Kajetan Węsierski | 26.02.2023, 15:30

Do premiery filmu "Creed 3" zostało jeszcze zaledwie kilka dni. Już w najbliższy piątek wszyscy fani pięściarstwa i uniwersum Rocky'ego Balboa będą mogli ruszyć do kin, aby przekonać się, z jakim wyzwaniem tym razem będzie musiał mierzyć się młody Adonis Creed. I choć tym razem zabraknie Sylverstra Stallone'a, to wciąż można spodziewać się niezłej rozrywki. 

Co ciekawe, sam film będzie reżyserskim debiutem Michaela B. Jordana, który na potrzeby filmu od początku serii wciela się w rolę tytułowego zawodnika. Mężczyzna już jakiś czas temu zdradził, że jest zafascynowany procesem reżyserskim, a teraz przyznał, że spodobało mu się to do tego stopnia, iż na pewno będzie to powtarzał

Dalsza część tekstu pod wideo

Wszystkie lekcje, których nauczyłem się przy tej przygodzie... Chcę do tego wrócić i zrobić to ponownie. W pewnym sensie to kocham. Uwielbiam to.

Myślę, że jako aktor zawsze jesteś częścią czyjejś wizji i oczywiście starasz się być najlepszy, jak tylko potrafisz. Ale kiedy masz swoją wizję w głowie – i możesz ją wyraźnie zobaczyć – a inni ludzie mogą zobaczyć dokładnie to samo, co ty, to jest to naprawdę satysfakcjonujące.

Wiele zależy tu bez wątpienia od odbioru "Creeda III". Jeśli film okaże się sukcesem, pokuszę się o stwierdzenie, że prędko zobaczymy Michaela w roli jednego z członków obsady po tej drugiej stronie planu zdjęciowego. Może już przy okazji kolejnego filmu o Creedzie? Albo wcześniej? Czas pokaże - czekacie na tę odsłonę? 

Źródło: Comic Book

Komentarze (6)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper