Wild Hearts z ważnym patchem 1.004. Łatka ulepsza framerate, eliminuje psucie save’ów i problemy audio
Świeżo upieczeni posiadacze Wild Hearts mierzą się ze sporymi problemami technicznymi - w szczególności na PC, gdzie użytkownicy szukają nawet samodzielnie sposobów na podbicie framerate’u w opcjach… audio (o czym pisaliśmy wczoraj). Sytuacja powinna poprawić się dzięki pierwszemu, dużemu patchowi.
Miłośnicy Wild Hearts już mogą instalować pierwszą aktualizację po premierze gry. Najważniejsza poprawka dotyczy kiepskiej optymalizacji procesorów z wyższej półki. Deweloperzy twierdzą, że łatka „naprawia problem, w którym high-endowe CPU nie były w pełni wykorzystywane. Posiadacze gamingowych PC powinni zobaczyć poprawę wydajności”.
EA polecało wczoraj na oficjalnej stronie gry, by pecetowi gracze spróbowali przełączać się w ustawieniach audio z trybu Stereo na Surround 5.1/7.1, co miało rzekomo ulepszać framerate. To zalecenie nie jest już aktualne, bo autorzy wprowadzili kolejną poprawkę:
„Naprawiono problem, który powodował, że dźwięk się na siebie nakładał. Powodowało to nadmierne użycie mocy CPU u niektórych użytkowników. Gracze powinni w związku z tym od teraz uzyskać lepszą wydajność.
Ostatnią poprawką w patchu jest naprawa dziwnie zachowujących się źródeł światła („disco lights”) przy zabawie z kartą AMD Radeon XTX. Patch wyeliminował też psucie się save’ów na PC i konsolach i zawieszanie na PS5 przy odpalaniu gry.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do WILD HEARTS.