Robert Downey Jr. w Szybkich i Wściekłych?! Vin Diesel marzy o dołączeniu głośnego aktora do sagi
Szybcy i Wściekli to obecnie jedna z najwiekszych marek w popkulturze. Ze zwykłych filmów o wyścigach rozrosła się do niebotycznych rozmiarów. Prócz tego, że filmy same w sobie mają już dziś iście kosmiczny (dosłownie) rozmach, to zaczęły powoli przechodzić także na inne gałęzie rozrywki - dostaliśmy przecież choćby niezłą kreskówkę.
I choć kierunek rozwoju serii nie każdemu przypada do gustu, to na pewno bardzo mocno korzysta z tego Vin Diesel, który coraz częściej i chętniej informuje nas o swoich planach na przyszłość - oczywiście tych związanych z "Fast". Jak donosi portal Variety, który miał okazję niedawno uczestniczyć w jednym z wystąpień aktora, widziałby on w sadze Roberta Downey'a Jr. i ma dla niego konkretny pomysł:
Nie zdradzając zbyt wiele o tym, co wydarzy się w przyszłości, jest postać, która jest przeciwieństwem Doma, który promuje sztuczną inteligencję i samochody bez kierowcy oraz filozofię, która idzie w parze z taką wolnością.
Cóż, biorąc pod uwagę to, jak dobrze wypadł RDJ w roli Tony'ego Starka, można rzeczywiście skłonić się ku temu, że kolejny występ jako ekscentryczny technologiczny świr mógłby zdecydowanie mu pasować. I nie ma wątpliwości, że pod kątem zdolności aktorskich byłaby to ogromna wartość dodania dla serii Szybkich i Wściekłych. Jak myślicie - ma to sens?