Wonder Woman 3 nie powstanie? Nowa wizja DCEU możliwa bez Gal Gadot
Wonder Woman to zdecydowanie jeden z najbardziej rozpoznawalnych bohaterek w świecie komiksów (niezależnie, czy mówimy o samym DC, czy po prostu o popkulturze). Nie dziwi więc, z jak dużym zainteresowaniem spotkał się film, który traktował o jej przygodach - cóż właściwie oba filmy, w których główną rolę grała Gal Gadot.
O ile jednak ten pierwszy został przyjęty całkiem ciepło i z niemałym entuzjazmem ze strony fanów, o tyle w przypadku kontynuacji nie było już tak kolorowo. Sequel okazał się lekką wpadką i zdecydowanie czymś, co bardzo mocno zmniejszyło szanse na to, iż kiedykolwiek będziemy mieli przyjemność ujrzeć kolejną odsłonę opowieści.
Teraz okazuje się, że James Gunn, który został nowym "dowódcą" DC Extended Universe, ma spore wymagania do tej bohaterki. Jak się okazuje, odrzucił całkowicie wizję planów na trzecią część, więc twórcy muszą zabrać się za scenariusz od zera. Co ciekawe, pokrywa się to niejako z doniesieniami, według których "Wonder Woman" nie będzie wcale kontynuowana...
Jedno jest pewne - jeśli jeszcze przyjdzie nam zobaczyć serię z Gal Gadot w roli głównej, to z dużym prawdopodobieństwem w nieco innej formie, niż dotychczas. Jak zapatrujecie się na taką zmianę? Czekacie na trzecią część? A może liczycie, że nic się nie zmieni?