Hogwarts Legacy bez mikrotransakcji. Pracownik Avalanche potwierdza dobrą wiadomość
Dziedzictwo Hogwartu to bez dwóch zdań jedna z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku. Co więcej, najnowszy pokaz, któremu poświęcono niedawne State of Play, okazał się kapitalnie zrealizowany i rozkochał w sobie graczy. Fani oryginalnych powieści szybko dostrzegli wiele nawiązań, a ci, którzy nie byli nigdy zainteresowani tym światem, zdecydowanie powinni poczuć z nim znacznie większą więź, niż kiedykolwiek wcześniej.
Cały czas pojawiają się natomiast kolejne informacje, które pozwalają z jeszcze większym optymizmem zerkać w kierunku premiery. Niedawno poinformowano przecież, że produkcja skupi się na przygodzie single player. Twórcy nie zamierzają implementować elementów z sieciowej kooperacji, ani nic tych rzeczy. Dostaniemy historię dla pojedynczego gracza w najczystszej postaci. To jednak nie wszystko!
Chandler Wood, który zajmuje się opieką nad społecznością w Avalanche, poinformował, że dostali rekordowe liczby jednego i tego samego pytania - czy w grze będą mikropłatności. Jego odpowiedź ucieszyła chyba wszystkich graczy. Była krótka, rzeczowa i konkretna:
Nie ma mikrotransakcji w Hogwarts Legacy.
Jakkolwiek by na to nie spojrzeć, zdecydowanie jest to powód do radości. Biorąc pod uwagę, że w grze dane nam będzie zmieniać nawet kolor włosów czarodziejów, potencjał pod różnego rodzaju naciąganie graczy na mniejsze i większe opłaty byłby spory. A jednak twórcy nie zamierzają się w to bawić. To kolejna dobra informacja i sprawia, że na pewno spora grupa osób jeszcze bardziej będzie czekała na Hogwarts Legacy.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Hogwarts Legacy.
