One Way Trip - narkotykowe wizje na PS4 i PS Vita
Grając w serię Katamari nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że jego twórcy musieli faszerować się jakimiś substancjami chemicznymi, bo bez tego nie stworzyliby tak absurdalnej produkcji, o Królu Kosmosu nawet nie wspominając. One Way Trip idzie jednak o krok dalej.
One Way Trip to gra przygodowa szykowana na PS4 i PS Vita, za którą odpowiada niejaki Michael Frauenhofer. Co w niej takiego wyjątkowego? Zacznijmy od fabuły.
Atak chemiczny na kraj spowodował, że większość zasobów wody została zatruta nieznaną chemiczną substancją. Ofiarami tego ataku stają się także główny bohater oraz jego brat. Mają oni niewiele czasu, bowiem trucizna zabija po 6 godzinach od zakażenia. Jej zażycie ma też efekt uboczny - halucynacje. Te powodują, że bohaterowie ostatnie chwile swojego żywota spędzają na haju.
Z tego też względu grafika w grze ma być bardzo specyficzna, pełna abstrakcyjnych i absurdalnych widoków. Od tego jakie wybory moralne podejmie podczas tych 6 godzin gracz, zależy jakich wydarzeń będzie świadkiem. Historia i postacie mają zmieniać się w zależności od tego, co zrobimy. Tytuł mimo dość humorystycznej oprawy ma podjąć poważne tematy i skupić się na pokazaniu konsekwencji ludzkich działań.
Gra posiadać będzie dwa tryby - fabularny, gdzie poznamy szaloną historię kształtowaną w głównej mierze przez gracza, oraz swoistą Hordę, w której odpierać będziemy kolejne ataki wrogów wraz ze swoją drużyną.
Premiera zaplanowana została na 2015 rok. Poniżej pierwsze zdjęcia oraz trailer.