Zgadnijcie gdzie lecimy? Będzie grubo!
Jak możecie zobaczyć na powyższym zdjęciu, nasze zakazane mordy zmierzają na pewien pokaz gry. Jakiej? A może lepiej zadać pytanie - jakich?
Gdy piszę te słowa jesteśmy już na miejscu, a dokładniej w Berlinie. Niestety embargo, którego nie możemy złamać (teoretycznie możemy, ale wiązało będzie się to z zesłaniem na Sybir). Póki co możemy zdradzić jedynie, że zagramy w kilka gier, w tym jeden hicior, który dopiero zostanie zapowiedziany.
Na miejscu nie zabraknie też znanych deweloperów. Poniższy wpis na Facebooku zdradza tożsamość jednego z nich. Dodam tylko, że PSX Extreme i PPE jako jedyni w Polsce zostali zaproszeni na ten wyjazd.
Przy okazji eventu nie omieszkamy z Soqiem zajrzeć do berlińskiego Muzeum Gier Komputerowych, z czego relacje znajdziecie na PPE. A na koniec widok z okien naszego hotelu na ogromne akwarium mierzące 5 pięter.