"Marka Battlefield nie poniosła szkody" - EA marginalizuje problemy
Gry
1008V

PS4
XONE
PS3
X360
Batllefield 4 to jedna z najbardziej zabugowanych odsłon serii i to zarówno w wersji na konsole jak i pecety. Narzekają dziennikarze, narzekają gracze, a EA zapewnia, że nie będzie to miało wpływu na postrzeganie marki.
Nie da się ukryć, że Battlefield nie ma ostatnio dobrej prasy. Deweloper zamiast skupić się na tworzeniu dodatków przez kilka miesięcy walczył z błędami gry. Widać beta-testerzy tym razem dali ciała. Co jakiś czas do Sieci trafiają kolejne łatki, a mimo to gra wciąż potrafi zaskoczyć niemiło użytkowników. Czy taki stan rzeczy może wpłynąć negatywnie na całą markę? EA jest pewne, że nie ma takiej opcji:
Dalsza część tekstu pod wideo

Fotel DIABLO CHAIRS X-ST4RTER Granatowy
0 zł
Kup teraz
597 zł

Kontroler POWERA Fusion Pro Lumectra
0 zł
Kup teraz
729 zł

Kontroler NINTENDO Switch 2 Joy-Con Prawy Czerwono-czarny
0 zł
Kup teraz
199 zł

Project Tower Gra PS5
0 zł
Kup teraz
139 zł
Nie odnotowaliśmy, aby marka posiodła jakieś szkody. Oczywiście cały czas jesteśmy skoncentrowani na jej ochronie. Próbujemy również zapewnić dodatkową zawartość konsumentom, aby upewnić się, że wrócą do gry i widzimy, że działa to bardzo dobrze. Staramy się dostarczyć najlepsze możliwe doświadczenie i będziemy nadal to robić.
- powiedział Blake Jorgensen, dyrektor finansowy firmy na konferencji Morgan Stanley Technology Media & Telecom odbywającej się w San Francisco. Cóż, o tym czy rzeczywiście nie miało to żadnego wpływu na markę dowiemy się, gdy na rynek trafi kolejna część serii. Jak zwykle wszystko weryfikują wyniki sprzedaży.