Kanadyjczycy oburzeni talibami w Medal of Honor
Mogliśmy się spodziewać, że afery związane z obecnością talibów w Medal of Honor, będą się nasilać wraz ze zbliżającą się premierą gry. Tym razem głos w sprawie zabrał kanadyjski minister obrony, który nie krył oburzenia.
Mogliśmy się spodziewać, że afery związane z obecnością talibów w Medal of Honor, będą się nasilać wraz ze zbliżającą się premierą gry. Tym razem głos w sprawie zabrał kanadyjski minister obrony, który nie krył oburzenia.
Peter MacKay nie jest w stanie wytłumaczyć tego, jak ktoś przy zdrowych zmysłach mógł umieścić w grze terrorystów, którzy zabijają niewinnych ludzi.
„Mężczyźni i kobiety w armii kanadyjskiej, nasi sojusznicy, pracownicy pomocy humanitarnej i niewinni Afgańczycy są zabijani przez talibów. To jest rzeczywistość. Uważam za niemoralny fakt, że ktokolwiek, a w szczególności dzieci, mogą wcielić się w rolę talibów."
- powiedział MacKay. Jest to kolejny już krytyczny głos w tej sprawie i zapewne nie ostatni. Myślę jednak, że każdy według własnego sumienia jest w stanie określić, czy granie talibami jest przekroczeniem granicy dobrego smaku, czy też nie.