Sprawdziliśmy w akcji DriveClub na PlayStation 4
Podczas targów gamescom mieliśmy okazję pograć trochę na PlayStation 4. DriveClub uchodzi w tej chwili za jeden z najciekawszych tytułów na nadchodzącego next-gena Sony. Jak wypada gameplay?
Po wrażenia z zamkniętego pokazu gry zapraszam na łamy nadchodzącego numeru PSX Extreme. Poniżej na materiale wideo możecie zobaczyć krótki gameplay. Z racji tego, że wcześniej pogrywałem w The Crew zetknięcie z DriveClub zakończyło się zaliczeniem bandy już na pierwszym zakręcie. Musicie bowiem wiedzieć, że model jazdy w najnowszej produkcji twórców Motorstorma wymaga od nas częstego używania hamulca.
Driftowanie i zdobywanie punktów za efektowną jazdę sprawia sporą frajdę. Ba - po liźnięciu jednej trasy i złapaniu za kierownicę zaledwie czterech fur cholernie napaliłem się na ten tytuł. Widok z kokpitu zachwyca, choć muszę przyznać, że brakuje mu trochę poczucia prędkości. Przy okazji nie omieszkam pochwalić pada do PS4 - początkowo wydaje się dość niewielki, wręcz kruchy, jednak już po chwili grania doszedłem do wniosku, że ergonomia jest znakomita. Nowy DualShock idealnie leży w dłoniach i jest leciutki.