FFXIV lepiej zbalansowane i przyjaźniejsze
Poznaliśmy już cenę, jaką trzeba będzie co miesiąc uiszczać za korzystanie z serwerów Final Fantasy XIV. Wiemy też już, że "Czternastka" na konsolach została opóźniona przynajmniej o pół roku, w stosunku do wersji PC. Czas na kolejne rewelacje.
Poznaliśmy już cenę, jaką trzeba będzie co miesiąc uiszczać za korzystanie z serwerów Final Fantasy XIV. Wiemy też już, że "Czternastka" na konsolach została opóźniona przynajmniej o pół roku, w stosunku do wersji PC. Czas na kolejne rewelacje.
Graliście w Final Fantasy XI? Ten MMORPG miał jedną poważną wadę - słabo zbalansowany (przynajmniej w początkowym okresie) system rozwoju postaci. Dzieło Square Enix wymagało od graczy wielkich inwestycji wolnego czasu. Praktycznie należało jej podporządkować wszystkie luźniejsze chwile w tygodniu, by cokolwiek osiągnąć świecie FFXI. Teraz, przy "Czternastce" ma się to zmienić. Reżyser FFXIV Hiromichi Tanaka został ostatnio zapytany, czym jego gra wyróżnia się od innych MMORPG-ów. Pracownik Square Enix odpowiedział:
"Zwykle gry MMO wymagają dużych poświęceń ze strony gracza, ale Final Fantasy XIV będzie bardzo przyjazne dla ludzi, którzy nie mają dużo wolnego czasu. Dlatego właśnie zaimplementowaliśmy system Armoury oraz Guildlevel, które pozwalają graczom szybko podbić umiejętności prowadzonego bohatera".
Hiromichi Tanaka podkreślił równocześnie, że FFXIV będzie atrakcyjne dla hardkorowców - weteranów FFXI. Gra ma jednak być lepiej zbalansowana, pozwalać na łatwiejsze zaangażowanie się w jej mechanikę rozgrywki. Dobra informacja, prawda? Oby tylko te "ułatwienia" nie sprowadziły się do opcji wykupywania za prawdziwe pieniądze wyższych poziomów bohaterów...