Spider-Man z prequelem? Tom Holland chciałby przedstawić dzieciństwo Petera Parkera
W popkulturze wiele razy dostaliśmy historię Petera Parkera, która niewiele przedstawiała sprzed okres ugryzienia przez pająka. Tom Holland chciałby to kiedyś zmienić.
Obecny weekend stoi dla wielu osób pod znakiem Spider-Mana. I oczywiście dzieje się tak za sprawą, że w piątek w kinach debiutowała najnowsza część przygód kultowego bohatera - ta, w której w główną rolę wciela się Tom Holland. Naszą recenzję możecie znaleźć tutaj, ale jeśli chcecie uniknąć jakichkolwiek spoilerów, choćby tych najmniejszych, koniecznie udajcie się do najbliższych kin.
Odchodząc jednak od najnowszej części przygód Pajączka, warto przytoczyć bardzo ciekawą wypowiedź Toma Hollanda z jednego z ostatnich wywiadów. Mężczyzna wspomniał, że bardzo chciałby, aby powstał kiedyś film, który będzie stanowił prequel tego, co widzieliśmy w filmach. Produkcja miałaby się skupić na genezie przyjaźni trójki bohaterów - Petera, MJ oraz Neda:
Chcielibyśmy nakręcić krótki film lub coś podobnego z młodszymi aktorami, aby dowiedzieć się, jak [Peter, Ned i MJ - przyp. red.] spotkali się po raz pierwszy. Może [Peter i Ned - przyp. red.] byli prześladowani w szkole, a MJ wkroczyła i uratowała sytuację? Tak naprawdę nie wiemy [jak to było - przyp red.] i chyba zależy to obecnie od interpretacji publiczności.
Trzeba przyznać, że to dość ciekawa perspektywa, choć bez dwóch zdań daleko byłoby temu do filmu z gatunku superhero. Dostalibyśmy opowieść o zwykłych dzieciakach i musiałoby to być naprawdę dobrze ograne, aby odpowiednio zainteresować widzów, zamiast wyłącznie bazować na tym, że to postaci z Marvel Cinematic Universe. Cóż, na pewno jest to jakiś pomysł.
