Robert Pattinson idealny do roli Batmana? Zoe Kravitz nie ma wątpliwości, że to perfekcyjny dobór aktora
Choć początkowo angaż Roberta Pattinsona do roli Człowieka-Nietoperza wywoływał skrajne emocje, to dziś można czytać więcej pozytywnych opinii, niż tych negatywnych.
Kolejny film opowiadający o Batmanie, który ma zadebiutować już w przyszłym roku, jest prawdopodobnie jedną z najgłośniejszych wyczekiwanych produkcji. Mówimy wszak nie tylko o niezwykle popularnym i głośnym bohaterze, ale także wizji jego zupełnie nowej inkarnacji i świeżego podejścia do tematu. Co zwiastują dotychczasowe materiały? Mrok, akcję, cierpienie i kapitalny klimat. Jest na co czekać.
Tak pozytywnie nie było jednak podczas pierwszych ogłoszeń, gdy zdradzono, że w postać Bruce'a Wayne'a wcieli się Robert Pattinson, który wielu osobom kojarzy się dziś wyłącznie ze "Zmierzchem". Szum był podobny do tego, który obserwowano przy okazji ogłoszenia Michaela Keatona lata temu - fanom to po prostu nie pasowało. I tak, jak starszy kolega po fachu szybko przekonał najbardziej wątpiących, tak samo Robert ma szansę do tego doprowadzić. Takiego zdania jest choćby Zoe Kravits, która wcieli się w Catwoman:
Rob jest idealny do tej roli. Był niesamowity. Jego przemiana zdaje się nie z tego świata. Matt Reeves [reżyser filmu - przyp. red.] wkłada w to dużo serca i bardzo troszczy się o te postacie. Mam nadzieję, że fani to pokochają, ponieważ włożyliśmy tu dużo pracy.
Biorąc pod uwagę sam zwiastun oraz to, jak Pattinson się w nim prezentował, można być dobrej myśli. Właściwie od lat pokazuje, że łatka ze "Zmierzchu" powinna się odczepić i robi wszystko, aby tak było. Pozostaje mieć nadzieję, że występ w "Batmanie" będzie kolejnym krokiem do takiego obrotu spraw, bo to po prostu niezwykle zdolny aktor. Czekacie na film?
