E3 2012: Grand Theft Auto z klocków LEGO
Gry
1173V
Chyba każdy facet miał w przeszłości chociaż raz do czynienia z LEGO. O ile jednak sprzedaż słynnych klocków z roku na rok maleję, tak w przypadku gier wideo mamy do czynienia z istną plagą. LEGO City: Undercover jest tego doskonałym przykładem.
Chyba każdy facet miał w przeszłości chociaż raz do czynienia z LEGO. O ile jednak sprzedaż słynnych klocków z roku na rok maleję, tak w przypadku gier wideo mamy do czynienia z istną plagą. LEGO City: Undercover jest tego doskonałym przykładem.
We wstępie użyłem magicznego słowa "GTA", ale w tym wypadku naprawdę jest ono uzasadnione. Mamy bowiem do czynienia z grą osadzoną w otwartym świecie, z możliwością poruszania się rożnymi pojazdami i środkami lokomocji, misjami, zadaniami pobocznymi oraz masą innych elementów, które nasuwają skojarzenia z serią Rockstar.
Rzecz jasna jak na gry z serii LEGO przystało, nie zabraknie też specyficznego humoru, który tak doskonale znamy z innych produkcji sygnowanych logiem duńskiej firmy. I muszę przyznać, że prezentacja naprawdę mnie "kupiła".