Geohot w służbie Sony
Życie jest pełne niespodzianek i nieoczekiwanych zwrotów akcji, o czym zapewne nie raz mieliście okazję się przekonać. Gdy jakiś czas temu George “Geohot” Hotz toczył wojnę z Sony, nikt nie przypuszczał, że sytuacja zmieni się o 180 stopni. A jednak.
Życie jest pełne niespodzianek i nieoczekiwanych zwrotów akcji, o czym zapewne nie raz mieliście okazję się przekonać. Gdy jakiś czas temu George “Geohot” Hotz toczył wojnę z Sony, nikt nie przypuszczał, że sytuacja zmieni się o 180 stopni. A jednak.
Z okazji wydania na rynek biografii słynnego hakera wyszło na jaw, że w maju ubiegłego roku spotkał się on w Nowym Jorku z inżynierami Sony. Żeby było ciekawiej, rozmowa dotyczyła kwestii związanych z lepszym zabezpieczeniem PlayStation 3. I w ten oto sposób dwaj wielcy wrogowie zasiedli przy jednym stole wymieniając się spostrzeżeniami na temat hackingu. Jim Kennedy z Sony nie widzi w tym jednak niczego złego:
"Jesteśmy zawsze zainteresowani odkrywaniem nowych sposobów mających na celu lepsze zabezpieczenie naszego systemu i konsumentów."
Informacja ta objęta była wcześniej klauzulą poufności, dlatego wyszła na jaw dopiero teraz. Geohot również wypowiedział się o spotkaniu w bardzo pozytywnym tonie, wspominając o tym, że ludzie z Sony podeszli do niego z należytym szacunkiem. Wcześniej obawiał się, że wraz z inżynierami pojawią się także prawnicy.
Przypomnijmy, że słynny haker nie tak dawno pracował dla Facebooka, romans ten nie potrwał jednak długo.