Nie do wiary: Sony chwali sprzedaż 3DS-a!
Rzadko się zdarza, by Nintendo wypowiadało się w ciepłych słowach o Sony i na odwrót, jednak jakby nie patrzeć obie firmy mają teraz nowego wroga - smartfony. I choć obaj giganci miłością do siebie nie zapałają, wspólny cel może prowadzić do małych precedensów.
Rzadko się zdarza, by Nintendo wypowiadało się w ciepłych słowach o Sony i na odwrót, jednak jakby nie patrzeć obie firmy mają teraz nowego wroga - smartfony. I choć obaj giganci miłością do siebie nie zapałają, wspólny cel może prowadzić do małych precedensów.
Andrew House, szef SCE postanowił wypowiedzieć się na temat zapowiadanego przez niektórych końca rynku handheldów, odnosząc się w swojej wypowiedzi do... sytuacji 3DS-a:
"Sprzedaż 3DS-a, biorąc po uwagę przewagę jaką ma nad nami ze względu na wcześniejszy start, jest nadzwyczajnie dobra. Uważam, że ten fakt dobitnie pokazuje, iż na rynku jest duże zapotrzebowanie na przenośne konsole do grania, a tak właśnie określiłbym PS Vitę."
House nie omieszkał jednak wspomnieć o tym, że PS Vita zaoferuje więcej niż konsola Nintendo. Dał również do zrozumienia, że casuaolowi gracze, którzy niedawno zaczynali swoją przygodę z grami, zapragnęli teraz głębszych doświadczeń, a Vita jest w stanie zaspokoić ich potrzeby. Oby się tylko nie przeliczył, czego szczerze mu życzę. Dla mnie osobiście smartfony póki co pozostają ciekawostką dropsa i póki co nie mam zamiaru rezygnować z tradycyjnych handheldów.
