Policja na tropie handlarzy podróbek
Podrabiane kontrolery do gier i futerały do handheldów zabezpieczyła w rzeszowskiej hurtowni ze sprzętem elektronicznym Policja, ogłaszając to opinii publicznej na swojej stronie internetowej i uzupełniając materiał stosownymi zdjęciami z miejsca akcji.
Podrabiane kontrolery do gier i futerały do handheldów zabezpieczyła w rzeszowskiej hurtowni ze sprzętem elektronicznym Policja, ogłaszając to opinii publicznej na swojej stronie internetowej i uzupełniając materiał stosownymi zdjęciami z miejsca akcji.
Informacja prasowa:
Ponad 600 podrobionych kontrolerów do gier na konsole oraz 158 futerałów do konsoli zabezpieczyli na terenie jednej z rzeszowskich hurtowni ze sprzętem elektronicznym policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Wszystkie przedmioty oznaczone były podrobionymi znakami towarowymi jednej ze znanych firm. Wartość podrobionych akcesoriów oszacowano na blisko 50 tys. zł, jednak straty, jakie poniosła firma dysponująca zastrzeżonym znakiem towarowym, będą dużo większe.
Prowadząc czynności zmierzające do ujawniania osób wprowadzających do sprzedaży towary z podrobionymi znakami znanych światowych firm, rzeszowscy policjanci ustalili miejsce przechowywania i sprzedaży znacznych ilości akcesoriów do gier komputerowych z podrobionymi znakami towarowymi. Funkcjonariusze wpadli na ich ślad monitorując internetowe portale aukcyjne. Na podstawie zebranych informacji oraz własnych ustaleń policjanci wytypowali osoby i firmy mogące zajmować się nielegalnym procederem.
Sprawcy, działając pod szyldem dwóch spółek z terenu Rzeszowa, korzystając z kilkunastu kont zarejestrowanych na jednym z takich portali, oferowali do sprzedaży znaczne ilości podrobionego sprzętu. Prowadzący sprawę ustalili, że tego typu akcesoria oferowane były również w sprzedaży detalicznej za pośrednictwem sklepu należącego do tej firmy.
Podczas przeszukania hurtowni i sklepu zajmujących się sprzedażą akcesoriów elektronicznych funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli ponad 600 sztuk kontrolerów do gier oraz 158 futerałów do konsoli przenośnych. Wszystkie przedmioty oznaczone były podrobionymi znakami towarowymi jednej ze znanych firm. Rynkowa wartość zabezpieczonego mienia to ponad 50 tys. złotych, jednak straty, jakie poniosła firma dysponująca zastrzeżonym znakiem towarowym, będą dużo większe.
W sprawie trwają dalsze czynności zmierzające do określenia rozmiarów popełnionego przestępstwa i ustalenia wszystkich osób zamieszanych w nielegalny proceder. Za wprowadzenie do obrotu znacznych ilości towaru z podrobionymi znakami towarowymi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Rzeszowie / mw)
Niewątpliwie jest to jakiś sukces, trzeba jednak jasno zaznaczyć, że to tylko przysłowiowa kropla w morzu. Nie idzie bowiem zliczyć ile tego rodzaju akcesoriów trafia na nasz rynek z Chin. Póki co mamy więc do czynienia z walką z wiatrakami i raczej szybko się to nie zmieni. Za informację dziekujemy dziobsikowi.
