Death Note. Netflix prezentuje zwiastun adaptacji
Netflix zapowiedział swoją kolejną głośną produkcję. Tym razem platforma streamingowa zabiera się za adaptację słynnego anime, Death Note.
W sieci pojawił się już pierwszy zwiastun, który powinien spodobać się nie tylko fanom oryginału. Trwający niecałą minutę trailer krótko zapowiada fabułę całego filmu, przy okazji puszczając oczko dla tych zaznajomionych z anime. W urywkach widzimy bowiem nie tylko Shinigami, ale również subtelne wspomnienie o Kirze.
Film będzie opowiadał historie mężczyzny, który wchodzi w posiadanie tajemniczego notesu. Każdy, którego imię zostanie do niego wpisane, umiera. Najbardziej widoczną aktualnie zmianą w stosunku do oryginału jest inne miejsce akcji. Japonia została zastąpiona Seattle.
Za reżyserię odpowiada Adam Wingard, głównego bohatera zagra Nat Wolff, a w specyficznej roli pojawi się również Willem Dafoe, podkładając głos do postaci Ryuka.
Premiera filmu została zapowiedziana na 25 sierpnia.
Shall we begin? #DeathNote pic.twitter.com/fEd12Gm32c
— Netflix (@netflix) March 22, 2017