Ninja Usagimaru: The Gem of Blessings

Ninja Usagimaru: The Gem of Blessings jest platformówką z elementami gry logicznej, wydaną w październiku 2012 r. na platformę cyfrową eShop dla konsoli Nintendo 3DS. Zarówno za developing, jak i jej wydanie odpowiadało studio Arc System Works (serie Guilty Gear, BlazBlue).

Przedstawiona w grze historia jest jednocześnie lekka i szczątkowa, mająca za zadanie wyłącznie wprowadzenie gracza w system rozgrywki. Ludność jednej z małych, okolicznych wiosek zostaje porwana przez Mononoke - baśniowe potwory znane z japońskich wierzeń i podań. Widząc nieszczęście osadników, króliczy bóg, Toyoukebime, pojawia się przed głównym bohaterem - ninją Usagimaru z prośbą o ratunek. Celem małego wojownika będzie uwolnienie każdego z 50 uwięzionych wieśniaków i dopilnowanie, aby przed powrotem do wioski nie stała im się krzywda.

Bajeczna oprawa wzorowana jest na takich grach jak Okami czy Okamiden - pomimo zastosowanego stylu super-deformed postacie wydają się malowane pędzlem, a samo menu oraz ekrany dialogowe narzucają skojarzenia z drzeworytami. Na gracza czeka w sumie 50 plansz skonstruowanych bardziej jak łamigłówki niż poziomy platformowe. Celem każdej z nich jest pokierowanie osobą Usagimaru w taki sposób, aby był on w stanie odpowiednio przestawić stojące na jego drodze bloki i uwolnić związanego na samym końcu mieszkańca. Do jego początkowych umiejętności skakania, pełzania oraz przepychania przeszkód z biegiem gry dochodzą kolejne narzędzia pozwalające na nowe zagrania oraz wprowadzające nowe elementy do oferowanych problemów. Przykładowo rzucony kunai skruszy niektóre bloki skalne, latawiec pozwoli na podróżowanie wraz z podmuchami wiatru w górę lub w dół, a linka z hakiem przyciągnie oddalone od nas przedmioty.

Poza samymi blokami ominąć trzeba będzie także inne pułapki, jak kolce, panele naciskowe wymagające położenia na nich odważnika, magiczne totemy blokujące przejście oraz same Mononoke patrolujące tereny w pobliżu zakładnika. Wbrew pozorom nie wszystkie rozwiązania wydają się oczywiste, a wskutek podjęcia niewłaściwych decyzji gracz może się zaciąć, a nawet uniemożliwić sobie ukończenie planszy. Odgórny limit czasowy dla wszystkich poziomów nie stanowi przesadnego utrudnienia ze względu na łatwość rozpoczęcia go od nowa w razie popełnienia błędu.