Rainbow Six Siege: Historia udziału polskich drużyn w najważniejszych rozgrywkach ESL (2016-2019)

W tym artykule prezentuję 3 lata historii udziału polskich drużyn w najważniejszych rozgrywkach ESL. Trochę smutek człowieka ogarnia, bo te turnieje kwalifikacyjne, zarówno otwarte, jak i zamknięte, to dla naszych zespołów istny Mount Everest.
I gdy inni naprawdę wspominają się na kolejne szczyty, my stoimy przy oślej łączce i udajemy, że dokonujemy niemożliwego.
W styczniu 2016 roku, firma Ubisoft nawiązuje partnerstwo z ESL, jedną z największych organizacji e-sportowych na świecie w celu uruchomienia Tom Clancy's Rainbow Six Pro League na platformie PC w marcu 2016 roku.
Pierwszy sezon Rainbow Six Pro-League zaczął się 7 lutego 2016 roku od serii meczów kwalifikacyjnych w Ameryce Północnej oraz Europie, w których uczestniczyły również drużyny z Polski.
2016 pierwsze kroki w rozgrywkach ESL "o mały włos"...
W 2016 roku, polska ekipa VIS Maior (Lazarus, NoName, ToMMey, NuttyArt, Kutchezz) miała bardzo duże szanse aby załapać się do PL, grała w ostatnim etapie kwalifikacji do 3 Sezonu Rainbow Six Pro League.
Jednak Polacy pożegnali się z rozgrywkami po przegranej w półfinale z hiszpańskim gBots 2:0 na mapach Hereford oraz Oregon. Koniec końców ekipa zajęła trzecie miejsce, co jednak nie wystarczyło do awansu do najlepszej Ligi Świata R6.
Challenger Sezony 1/2/3/2017…
Od 2017 roku na scenie funkcjonują rozgrywki CL które są zapleczem do Pro-Ligi ale aby tam się dostać trzeba przejść trudne „sito” kwalifikacji. Udział w nich biorą min. 1stCav, Mayday.Pro, Invicta Gaming.
Polskę tym razem w 1 Sezonie CL reprezentuje Invicta Gaming (Typerek, Paplisek, Derius, Magic, Hansen), która w swojej Grupie zajmuje drugie miejsce wygrywając z SadBoys i Radiant e-sports po 2:0 oraz przegrywając po bardzo zaciętym meczu z Supermacy 2:1. W półfinale trafią jednak na mocne unKnights przegrywając 2:1 – ostatecznie polski zespół zajmuje 3 miejsce.
Sezon 2 CL, Invicta gra w składzie (Typerek, Paplisek, Vapo, Magic, Kendrew), niestety nie poszło już tak dobrze jak w Sezonie 1 i w swojej grupie zajmują 3 miejsce przegrywając z beGenius oraz Planetkey Dynamics po 2:0, i odnosząc jedno zwycięstwo z Quantaya-Gaming 2:1 – efekt był taki, że brak awansu do play-off oznaczał zarazem spadek z CL i walkę w kwalifikacjach do Sezonu 3.
W sezonie 3 CL, nie mamy polskiego przedstawiciela, żadna z drużyn nie zdołała się przebić przez „sito” kwalifikacji. W tych eliminacjach brały udział: Invicta Gaming (Kendrew, Yami, Czesio, Typerek, Paplisek), Rdzawi (Crazy, BStinson, MoneyTalks, Tw1st, r4zoR), Sawdust Team (Jocekrman, Nathan, eMc, Dojczman, Mr.Nobody). Do 16 awansował tylko Sawdust ale niestety przegrał z Team iSellPower 5:3.
Invitational 2018 czyli było blisko...
Na Invitational 2018 niestety nie zobaczyliśmy żadnej polskiej ekipy. Do ALSEN-Teamu oraz Invicta Gaming, które z europejskimi eliminacjami pożegnały się już wcześniej, dołączyła również PATOKALIPSA.
Zespół Oskara „Magica” Skowronka nie bez problemów przebrnął przez wcześniejsze etapy drabinki, ogrywając zarówno beGenius ESC, jak i XBOX Master Race.
Na „Piątkę” znad Wisły czekał już tylko jeden pojedynek z rosyjsko-szwedzkim Room Factory, którego stawką miał być awans na imprezę główną. Niestety podopieczni Kadira „P1nkmana” Yigita okazali się zbyt mocni dla zawodników z Polski.
Challenger Sezon 7 kwalifikacje…
W top 24 eliminacji znajdują się 3 polskie drużyny Invicta Gaming (Auer, Czesio, Paplisek, ToMMey, Typerek), PATOKALIPSA oraz Team Ascent.
W top 12 pozostają dwa zespoły Team Alsen (Frizzu, Gustawo, Jessie, eMc, Mr.Nobody) oraz PATOKALIPSA, która spada do drabinki przegranych już w I rundzie i musi przebijać się aż do Finału.
Team Alsen dociera do Półfinału w drabince wygranych, gdzie przegrywa z EnD Gaming 5:3, a następnie z White TigerZ 5:3 i odpada z walki o CL. Finał wygrywa pewnie PATOKALIPSA z 1UPesport 2:0 i awansuje do CL.
Challenger Sezon 7/2018 …
Tym razem udało się awansować polskiej ekipie PATOKALIPSIE, przejętej następnie przez Team Ascent w składzie (Deep, Derius, Magic, Nathan, WieDoodys, Durawix).
Głównym celem nowej formacji było osiągniecie pierwszego miejsca w Challenger League i awans do rozgrywek Pro-League. Niestety nie zostało to zrealizowane ponieważ przegrali oni oba swoje mecze 2:1 z Reborn oraz 2:0 z Choose i odpadli z dalszych rozgrywek.
Challenger Sezon 8 kwalifikacje…
Polskę reprezentują 3 drużyny: Invicta Gaming (Typerek, Auer, Palisek, Bonsua, Tobe), Team Ascent (Magic, Derius, Deep, eMc, Gustavo) oraz Slavgent (Mekses, Edor, Sol3k, Saves, Igorek) które dotarły do zamkniętych kwalifikacji.
W rundzie pierwszej Slavgent pokonuje Team Ascent który spada do drabinki przegranych, Invicta pokonuje Planetkey, a następnie trafia na Edenity (późniejszego finalistę) któremu ulega 2:0 i ląduje również w drabince przegranych gdzie czeka na nią Team Ascent.
W drabince wygranych Slavgent pokonuje Team Solid 2:1 i przechodzi do Półfinału gdzie czeka na nich Sous Marin, który okazuje się za mocny pewnie wygrywając 2:0.
W drabince przegranych Invicta przegrywa z Team Ascent gładko 2:0, następnie Polacy pokonują Method 2:0 i w polskim bardzo zaciętym meczu pokonują Slavgent 2:1. Dalej idą jak „burza” pokonują Mistral 2:1 oraz Sous Marin 2:0 i meldują się w Finale, gdzie ulegają Edenity 2:0 ale to nic nie zmienia bo udział w Finale gwarantował dostanie się CL Sezon 8.
Challenger Sezon 8/2018 czyli PL - marzenia na wyciągniecie ręki…
Skład Polaków na 8 Sezon CL, którzy wrócili tam po roku przerwy wyglądał następująco: Oskar „Magic” Skowronek, Dariusz „Derius” Sokołowski, Norbert „Deep” Świątek, Kacper „Gustavo” Kubiak oraz Michał „eMc” Stankiewicz.
To właśnie ta drużyna dostarczyła polskim fanom R6 największych emocji w historii dotychczasowych udziałów w CL i to jest najlepszy Sezon jeśli chodzi o sukcesy i poziom gry Polaków.
W trakcie sezonu zawodnicy znad Wisły trafili pod „skrzydła” francuskiej organizacji Train Hard (sierpień), to przejście jednak było tylko połowicznie dobrym zagraniem.
Wsparcie nowego pracodawcy miało zapewnić im stabilizację oraz spokój niezbędny, by włączyć się do walki o awans do Pro Ligi. Wyglądało jednak, że nie będzie o to łatwo, tym bardziej, że drużynę najwyraźniej trawił problemy wewnętrzne. Po dwóch kolejkach 8 Sezonu Polską formację opuściło bowiem dwóch zawodników – Kacper „Gustavo” Kubiak oraz Michał „eMc” Stankiewicz.
eMc, napisał wprost, że nie chce mieć już nic wspólnego z polską sceną Rainbow Six, a problemem w zespole był Oskar „Magic” Skowronek, który jego zdaniem, jest w stanie rozwalić każdy skład od środka.
W ich miejsce przyszło dwóch graczy, Polak Szymon „Saves” Kamieniak oraz Brytyjczyk Luke „Kendrew” Kendrew. Mimo tych zawirowań udaje się im zająć 3 miejsce w CL (6-2-6) i dotrzeć do półfinału, gdzie po pasjonującym meczu z ENCE przegrali 2:1, a w meczu o 3 miejsce pokonali pewnie EnD Gaming 2:0.
Tak więc, jesienne występy w Challenger League zostaną na dłużej w naszej pamięci – naprawdę bardzo mało brakowało abyśmy mieli polskiego przedstawiciela w Pro-Lidze i największy polski sukces w naszej historii R6.
PACT...
W listopadzie 2018 roku PACT, który dotychczas znany był głównie fanom Counter-Strike’a i Fortnite’a, rozszerza swoje wpływy i powstaje Dywizja R6. Barwy rodzimej formacji reprezentował będzie skład przejęty z Train Hard – to był również moment w którym miała rozpocząć się Nowa Era dla PSR6.
PACT na Dreamhack Winter…
30 listopada rozpoczął się Dreamhack Winter. Podczas tego turnieju wystąpiło 16 drużyn, pula nagród to 50 tysięcy dolarów oraz awans na Six Invitational w kanadyjskim Montrealu. Aż 12 z nich brało na co dzień udział w najważniejszych rozgrywkach - Pro League i Challenger League.
Po raz pierwszy w historii Rainbow Six Siege w prestiżowych zawodach wzięła udział polska drużyna. Zespół PACT – ówczesny Mistrz Polski - został zaproszony do turnieju przez organizatorów.
Polska ekipa zajęła dobre drugie miejsce w swojej grupie przegrywając z LeStream Sport 2:1, następnie wygrywając z Minigolfgutta oraz w decydującym meczu pokonują LeStream 2:1.
W ćwierćfinale trafiają na mocny, rosyjski Team Empire który nie daje Polakom szans wygrywając 2:0. Mimo to ten Turniej pokazał, że w polskiej ekipie drzemią bardzo duże możliwości jeśli chodzi o poziom i jakość gry walcząc z najlepszymi.
Na koniec 2018 roku…
W 2018 roku rodzimi zawodnicy mocno zaznaczyli swą obecność w ogólnym świecie e-sportu Rainbow Six Siege, o czym świadczy także fakt, że w styczniu Polska zajęła 3. miejsce w rankingu państw z największą liczbą graczy posiadających Diamentową rangę.
Invitational 2019…
Do turnieju kwalifikacyjnego przystąpiło 96 drużyn, w tym 8 polskich (1st Cav eSport Club, Dice Rollers, Gloria Victis, Invizy Esport, Lucky 5, LYNX, Sprzymierzeni, SLAVGENT).
Odbyło się 4 rund otwartych kwalifikacji gdzie z dobrej strony pokazał się zespół Invizy Esport (Fajder, Jessie, Krzok, ToMMey, Z1aro) trafiając do czołowej 8 eliminacji. Mimo dobrej postawy nie udało się przejść dalej i ostatecznie zajmują 15 miejsce po 4 rundach.
PACT ówczesny mistrz Polski miał już zapewniony udział w fazie play-off i nie musiał przedzierać się przez pierwsza fazę turnieju, ponieważ jako jeden z 4 zespołów miał zachowany slot w Challenger League - zapleczu ESL Proleague.
W pierwszej rundzie Polska drużyna trafia na Oui Oui zespół, który wygrał otwarte kwalifikacje. Niestety PACT nie jest w stanie im sprostać przegrywając 2:1, co oznacz spadek do drabinki przegranych.
Grę w drabince przegranych, w której nie można sobie już pozwolić na błąd PACT rozpoczyna od meczu z ENCE, który bardzo łatwo wygrywa 2:0. Kolejnym przeciwnikiem jest Team Vitality, po bardzo zaciętym meczy Polacy przegrywają 2:1 i żegnają się z marzeniami o Invitational 2019.
Challenger Sezon 9 kwalifikacje…
Niestety żadna z polskich ekip nie zdołała przejść skutecznie kwalifikacji i dostać do TOP 16 tak wiec oprócz drużyny PACT – która utrzymała miejsce z poprzedniego świetnego sezonu gając jeszcze jako Train Hard – nikt inny nie reprezentował naszego kraju w CL.
Challenger Sezon 9/2019 - dramatyczny występ…
Niestety od początku rozgrywek polska ekipa (Magic, Auer, Deep, Derius, Optyk, Nathan) rozczarowywała swoją postawą kibiców R6. Wyraźnie było widać, że drużyna została fatalnie przygotowana do Sezonu przez trenera Dojczmana. Brak wyników miał również wpływ na wewnętrzną atmosferę czego efektem był zawirowania w składzie w trakcie rozgrywek.
Ostatecznie PACT opuszcza „Magic” oraz trener ale gra nadal się nie poprawiła mimo tego, że były momenty bardzo dobrej postawy w meczach z EnD Gaming czy Supremacy oraz dwóch innych które tak naprawdę można było wygrać ale zadecydował brak komunikacji i odwagi w zespole.
Ostatecznie PACT zajmuje ostatnie miejsce w CL – wygrywając 2, remisując 1 oraz przegrywając 11 meczy – wygrywając 51 oraz przegrywając 91 rund – osiągając tym samym najgorszy wynik na Świecie w CL w Sezonie 9!
Widać było w drużynie brak lidera, a tegoroczny CL pokazał jak bardzo jest to ważna postać dla każdej ekipy, u Nas niestety takiej osoby nie było. Oznacza to również, że nie będzie miejsca dla polskiego zespołu w 10 Sezonie CL bez przejścia przez bardzo trudną fazę kwalifikacji.
Na koniec, bardzo rozczarowało mnie tłumaczenie zawodników którzy chcieli grać w PL, że obecny poziom CL jest tak wysoki jak w PL. Uważam to za słabe i bardzo nieprofesjonalne, bo jeśli chcesz grać na najwyższym poziomie to nie należy tłumaczyć się tym, że w CL poziom jest wysoki.
Faktem jest, że był on najwyższy z ostatnich lat ale z drugiej strony był naprawdę dobrą weryfikacją poziomu jaki prezentował Nasz przedstawiciel w CL.
Likwidacja Dywizji R6 w Organizacji PACT...
W momencie przejęcia zespołu od TrainHard, Maciej Kurzawski podkreślał – Jako PACT mamy bardzo duże ambicje i celujemy w sukcesy nie tylko w kraju, ale również za granicą – przyznał w oficjalnym oświadczeniu właściciel organizacji – Nasza nowa dywizja Rainbow Six rywalizuje na poziomie Europejskim i był to dla nas decydujący argument, aby na nich postawić. Grają w Challenger League, a już niedługo mamy nadzieję, że pojawią się na międzynarodowych LAN-ach. Sama scena Rainbow Six dynamicznie się rozwija, cieszy się coraz większym zainteresowaniem oraz jest wspierana przez twórcę gry. Widzimy potencjał w tym składzie, aby sporo na niej namieszać – dodał.
Myślę że przysłowiowym „gwoździem do trumny” był fakt, że PACT zagrał fatalnie i ostatecznie spadł z CL prezentując naprawdę słaby poziom w porównaniu do innych ekip.
Po drugie, widoczny brak rozwoju i perspektyw na PSR6, co za tym idzie wyników na polskiej scenie – PACT przegrał Finał MP z zagranicznym mixem Legion Gamer – przyczyniło się do tego, że organizacja zrezygnowała z Dywizji R6.
Wszystko zaczęło się od odejścia 2 zawodników którzy zrezygnowali z grania dla tej Organizacji – „Optyk” zdecydował, że robi przerwę na czas nieokreślony aby zająć się życiem prywatnym, z kolei „Deep” ma bardzo mało czasu na treningi i granie – co pociągnęło za sobą decyzje kolejnych graczy.
Jednak z drugiej strony jakby PACT chciał mieć nadal formację R6 to by ją po prostu utrzymał i dołożył z 3 "dobrych" graczy do wybijającego się obecnie „Auera” ale stało się niestety inaczej. Czy PACT wróci? Czas pokaże…
Polski akcent w Pro-Lidze…
W swojej 3 letniej historii nie udało się żadnej polskiej ekipie awansować do PL, najbliżej tego była ekipa Vis Maior w 2016 roku oraz Train Hard w 2018.
Należy tutaj jeszcze zaznaczyć, że w 2017 roku w Katowicach odbył się Finał 2 Sezonu PL w którym wystąpiły takie drużyny jak: Penta, GiFu, GoBots, FlipSid3, Vertical Gaming, Black Dragons i V3 Masters – mistrzostwo pada łupem Penty, która w Finale pokonuje Black Dragons.
W obecnym 2019 roku naszym jedynym reprezentantem w PL jest Szymon „Saves” Kamieniak (pozycja support oraz flex), który gra obecnie w organizacji Nautus Vincere (NAVI), która przejęła skład MnM Gaming po tym jak awansowali do PL.
Przykład Szymona pokazuje, że można dobrze grać na najwyższym poziomie, jest to możliwe ale w tym momencie tylko i wyłącznie w zagranicznych zespołach, które są odpowiednio prowadzone, traktują R6 bardzo profesjonalnie i tego samego wymagają od zawodników.
Podsumowanie…
Dlaczego inni potrafią zbudować dobre ekipy i skutecznie grają w CL czy PL? Za wzorcowy może posłużyć przykład budowania i prowadzenia zespołu Team Empire, a u Nas tego nie potrafimy zrobić od 3 lat!
Przyczyn tak słabej postawy polskich zespołów w rozgrywkach międzynarodowych oraz brak dużego sukcesu jest kilka:
- nie ma „poważnych” Organizacji (z małymi wyjątkami) które chciałby inwestować ale z drugiej strony były cierpliwe i konsekwentne;
- R6 jest trudną grą wymaga czasu i cierpliwości – nie każdy to potrafi w Polsce zrozumieć;
- zawodnicy stanowią dość mocno zamknięte środowisko (13 nazwisk które zmieniają drużyny i grają od 3 lat o coś więcej niż Finał MP);
- brak nowych perspektywicznych graczy, jeśli jakiś się pojawi to nie może się przebić przez bardzo zamkniętą strukturę;
- brak wsparcia mentalnego dla drużyn – w dzisiejszym e-sporcie jeśli chcemy grać o wysokie cele trener mentalny jest wskazany;
- młody wiek graczy – może być to zaletą ale bez odpowiedniego prowadzenia w wielu przypadkach jest wadą;
- brak szacunku i pokory;
- brak odporności mentalnej;
- bardzo brak profesjonalizmu w podejściu do R6;
- często lenistwo;
- zły dobór graczy pod względem mentalnym;
- częste zmiany składów (średnio co 3 miesiące);
- brak stabilizacji - ciągle coś na nowo jest budowane, następnie z braku wyników rozwiązywane;
- brak finansowego wsparcia dla zawodników;
- brak merytorycznych rozmów o PSR6;
- brak właściwego planu rozwoju;
- brak cierpliwości i stabilności oraz ostatecznie brak efektów;
- ogólna fatalna atmosfera na PSR6, co skutecznie blokuje rozwój oraz współpracę, jak również odpycha potencjalnych sponsorów.
Co Nas czeka jeszcze w 2019 roku…
Kwalifikacje do CL Sezon 10, które pokażą jaką obecnie siłę posiadają drużyny z Polski – mam nadzieję, że będę mógł napisać coś pozytywnego, chociaż przeczucia wynikające z analizy ostatnich lat mam całkiem inne…
P.s. Wkrótce artykuł o Polskiej scenie i rozgrywkach….
Autor@ Marcin „Marcellus” Wajgiel
Prawa autorskie zastrzeżone.