Polscy producenci gier #2 CI Games.

Pamięta ktoś jeszcze jak był mały, plątał się pod nogami, miał Pentiuma 833mhz i biegał do kiosku po gazetki z grami?
Tak w skrócie można opisać początki City Interactive. Polskie Studio z Warszawy, które założył Pan Marek Tymiński. Firma powstała w roku 2002.
Piszę na wstępie właśnie tak, ponieważ studio zaczynało od tworzenia budżetowych produkcji, w które mogliśmy zaopatrzyć się w dawnych kioskach Ruchu.
Kto nie chodził niechaj pierwszy rzuci kamieniem heh :) Ale nie o krytykę mi tutaj chodzi, lecz o fakt jak właśnie firma rozpoczynała swoją działalność w branży i pięła się pomału do góry, bo jak wiemy nie zawsze z początku jest łatwo i prosto prawda. Niektóre te tak zwane produkcje"kioskowe" naprawdę miały coś w Sobie. Pierwsze serie FPS wydanych przez studio nie były wcale takie złe. Do dziś miło wspominam takie gry jak Terrorist Takedown 2, Code Of Honor czy Mortyr. Z ciekawostek dodam, że część tych tytułów działała na znanym i cenionym silniku graficznym Jupiter Ex, na którym stworzone zostało słynne F.E.A.R i F.E.A.R 2.
A więc nie było ostatecznie tragedii, można było przyjemnie pograć, patrząc w jakich cenach mogliśmy dostać te produkcje. I nie jest prawdą, że początkowe logo wyglądało tak:
Gdyż wyglądało tak:
Studio dało się również poznać ze świetnych gier point &click, w które swego czasu z zaciekawieniem ogrywałem na PC. Z najbardziej znanych tytułów to min. Art of Murder: Klątwa Lalkarza, Chronicles of Mystery: Rytuał Skorpiona, bądź Chronicles of Mystery: Legenda Świętego Skarbu. Oj rozwiązywało się te zagadki i prowadziło śledztwa.
Były też gry dla fanów lotnictwa takie jak: Wings of Honour: Battles of the Red Baron, Combat Wings.
Rok 2010 zaczął się dla firmy już na poważnie. To wtedy został wydany pierwszy tytuł, który do dziś jest flagową serią studia, a mianowicie Sniper: Ghost Warrior. Zapożyczony silnik Chrome Engine od Techlandu robił ogromną robotę. Sama gra sprzedała się i została przyjęta bardzo dobrze przez graczy i branżę. Wtedy też CI Games postawiło na produkcję wysokobudżetowych gier.
Kolejna część Sniper Ghost Warrior 2 doczekała się zmiany silnika na Cry Engine. Do dziś wielu uważa, że nie była to najlepsza decyzja, gdyż studio nie potrafiło ogarnąć jego potencjału. Ja osobiście nie kłócę się z tym, bo mi wszystkie części na tym engine się podobają.
Dwie pierwsze części zagościły na konsolach PlayStation 3 i Xbox 360. Posiadają również własne, ciekawe dodatki.
Natomiast trzecia już część Sniper Ghost Warrior 3 pojawiła się już tylko na obecnie trwającej generacji i poszła w otwarty świat. Czy to źle? Nie wydaje mi się, ponieważ ja bawiłem się conajmnej dobrze. Bardziej byłem nie zadowolony z faktu, że gra na premierę była strasznie nie dopracowana (dziś jest już o wiele lepiej) i powinna być moim zdaniem wydana spokojnie rok później. No ale mleko się już rozlało i nie ma co gdybać.
Tytuł zebrał mieszane opinie i sprzedał się poniżej oczekiwań. Przez co w następnej części CI poszło w trochę innym kierunku i już tak nie zaryzykowało. A należy pamiętać, że trzecia część jest prawdziwą grą AAA z wysokim budżetem na produkcję.
Ostatni Sniper, który się jak dotąd ukazał to Sniper Ghost Warrior Contracts. Jak już wcześniej wspomniałem, studio poszło w innym kierunku tworząc tę część i jak wielu uważa wyszło to grze na dobre, a sam tytuł został o wiele lepiej przyjęty od jego poprzednika.
W roku 2014 jeszcze na siódmej generacji dostaliśmy moim zdaniem nie doceniony tytuł w realiach drugiej wojny światowej z powstaniem Warszawskim w tle: Enemy Front. W pracach nad grą zaangażowany był nawet sam Stuart Black, znany z efektownej strzelaniny pod tytułem "Black"
Romans z Tomaszem Gopem i kość nie zgody ze studiem Deck 13.
W roku 2014 ukazuje się ambitny projekt stworzony z Tomaszem Gopem i niemieckim studiem Lords Of The Fallen. Fantasy RPG, który spodobał się wielu graczom i został ciepło przyjęty. Niestety do kontynuacji nie doszło. Tomasz GOP opuścił warszawskiego pracodawcę,a studio Deck 13 zerwało współpracę. Szkoda bo mogło coś więcej z tego być niż jeden tytuł, a sam Deck 13 tworzy dziś ciekawą serię The Surge.
W 2013 roku dostaliśmy ciekawą strzelaninę w klimatach Quake czy Unreal. Za jego stworzenie odpowiada Bydgoski oddział firmy. Gra została stworzona na moim ulubionym :) silniku Unrael Engine 3. Jeżeli lubisz tego typu tytuły to warto się nim zainteresować, oczywiście jeśli posiadasz jeszcze Xboxa 360 lub PS3.
Jak widzicie producent ma w swoim portfolio kilka fajnych tytułów i jedną bardzo rozpoznawalną serię Snipera. Cały czas puka do tej 1 ligi deweloperów i jest naprawdę blisko. Życzę im tego z całego serca i mam nadzieję, że dostaniemy wkrótce jakaś ambitną grę od tego studia. Bo co jak co naszych trzeba wspierać.
A Ty pamiętasz jeszcze pierwsze gry City? Grałeś w jakieś z nich. Czy może zacząłeś od poprzedniej generacji i obecnej. Podziel się w komentarzu.