IRIScan Book 5 WiFi - kieszonkowy skaner
Jeszcze kilkanaście lat temu kieszonkowy skaner to było coś z gatunku science-fiction. W domach, o ile znajdowały się skanery, to z reguły gabarytem były zbliżone do drukarek. Z czasem pojawiły się urządzenia wielofunkcyjne, gdzie upchnięto dwa w jednym. Jednak nadal to było wielkie.
Marka IRIS wzięła sobie za cel wprowadzać na rynek produkty - skanery, które dość mocno odstają od klasyki, jaką znamy. Wśród najbardziej odjechanych modeli znajdziemy skaner wbudowany w myszkę czy w długopis.
IRIScan Book 5 WiFi, który chciałbym Wam przedstawić, należy do grupy produktów bardziej praktycznych, niż nowatorskich. Gadżet jest również niewielki jak na skaner, ale to nie ujmuje mu funkcji.
Jego rozmiary to 260 x 40 x 21 mm. Obudowa wykonana jest w całości z plastiku. Na wierzchniej ścianie umieszczono kilka przycisków do obsługi urządzenia i 1,5 calowy wyświetlacz, służący jak podgląd skanów i wspomagający w konfiguracji. Jakość ekranu nie jest szałowa, przypomina trochę te stosowane w nokiach 6610 i podobnych.
Kolejna ze ścian zawiera slot na kartę SD przeciwlegla port microUSB do ładowania wbudowanej baterii i łączenia z komputerem. Na spodzie znajduje się sensor skanera.
Technologia skanowania obrazu to oczywiście CIS (Contact Image Sensor). Wykorzystuje LEDy jako źródło światła i nie wymaga bardziej złożonego układu optycznego zwierciadeł i soczewek. W Book 5 Wifi diody włączają się dopiero wtedy, kiedy rolki zostaną wprawione w ruch, dlatego rejestracja automatycznie kończy się, gdy oderwiemy go od powierzchni skanowanego materiału.
[img]1432275[/img]
Urządzenie potrafi skanować obraz w trzech rozdzielczościach 300, 600 i 1200 dpi. Każde z ustawień wpływa bezpośrednio na jakość obrazu i wielkość pliku. Także z rosnącą rozdzielczością zwiększa się ryzyko błędu podczas samego skanowania. Nawet małe drgnięcie ręki może spowodować błąd skanu w najwyższej rozdzielczości 1200 dpi.
IRIScan Book 5 umożliwia także wybór formatu plików, w jakim mają być przechowywane skany. Do dyspozycji mamy jpg lub pdf. Wybierając pdf uzyskujemy kolejny wariant: możemy zapisywać zeskanowane dokumenty do jednego pliku, jako kolejne strony - co ułatwia grupowanie zbiorów.
Istnieją trzy opcji wymiana danych między komputerem a IRIScan:
- bezpośrednie podłączenie skanera przez microUSB, wtedy zawartość pojawia się jako przenośna pamięć;
- włożenie karty microSD, na której zapisywane są skany, do czytnika w laptopie (o ile taki posiadamy);
- wymiana danych bezprzewodowo (więcej poniżej).
Bezprzewodowa opcja wymiany danych, którą szczyci się IRIScan, niekoniecznie jest szybka i ułatwiająca życie. Samo urządzenie tworzy HotSpot WiFi, dzięki któremu możemy nawiązać z nim połączenie za pomocą komputera lub urządzenia mobilnego (istnieje dedykowana aplikacja na Androida i iOS).
Po poprawnym nawiązaniu połączenia musimy wejść na adres IP skanera (10.10.1.1) w przeglądarce internetowej, aby móc przeglądać zeskanowaną bibliotekę. Webowy interfejs nie jest zbyt rozbudowany, możemy tylko oglądać, usunąć lub pobrać poszczególne pliki i nic poza tym. Szkoda, że producent nie zdecydował się na zaimplementowanie prostego serwera FTP, za którego pomocą można by szybko pobrać dane ze skanera.
Mobilna aplikacja Instant Result Wifi 2 na Androida posiada toporny wygląd i tak też działa. Za jej pomocą możemy podać prostej obróbce skany, pobrać je lub uzyskać podgląd w czasie rzeczywistym podczas pracy.
[img]1432930[/img]
IRIScan Book 5 WiFi to jednak nie tylko skaner. Wraz z nim otrzymujemy licencję na oprogramowanie Readiris Pro 16, dzięki któremu cały produkt znacznie zyskuje na wartości! Ta aplikacja reprezentuje zupełnie inny poziom, niż wspomniany wyżej Instant Result Wifi 2. Dopracowana, z lekkim i intuicyjnym interfejsem. Dzięki temu kawałkowi softu będziemy mogli uporządkować nasze skany, poddać je prostej obróbce graficznej, a także funkcji rozpoznawania tekstu (OCR), która bardzo dobrze działa.
Ponadto, wykryty tekst ukrywany jest pod oryginalnym skanem, co sprawia, że dokument uzyskuje możliwość np. wyszukiwania fraz. Takie samo podejście stosują biblioteki, które dygitalizują swoje zbiory. Dla mnie świetna opcja!
[img]1432286[/img]
IRIScan Book 5 WiFi to ciekawy produkt, choć jego istnienie i popularność jest zagrożona przez smartfony, które nosimy w kieszeniach. Te z roku na rok posiadają coraz to lepszą optykę - aparaty. Zdjęcia zrobione nimi również mogą być wykorzystana do szybkiego przetwarzania obrazu na tekst - OCR. Fakt, różnica jakości między skanem, a zdjęciem na pewno jest zauważalna. Dlatego trzeba zadać pytanie dla kogo ten gadżet?
Uważam, że jest on przeznaczony dla wąskiego grona odbiorców, którzy pracują z dokumentami i chcą móc skorzystać z kompaktowego i kompletnego rozwiązania, jakim jest ten skaner z dedykowanym oprogramowaniem Readiris Pro 16.
* egzemplarz testowy został udostępniony przez producenta